Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Nowy obowiązkowy przedmiot w szkołach. Ministra potwierdza

38
Podziel się:

- Edukacja zdrowotna będzie obowiązkowym przedmiotem szkolnym bez względu na opinie jednej czy drugiej organizacji - powiedziała szefowa MEN Barbara Nowacka. Podkreśliła, że każde dziecko powinno dostawać ten sam zakres informacji "opartych na wiedzy, a nie na przesądach i zabobonach".

Nowy obowiązkowy przedmiot w szkołach. Ministra potwierdza
Edukacja zdrowotna będzie obowiązkowym przedmiotem szkolnym - zapowiedziała szefowa MEN Barbara Nowacka (PAP, Tomasz Gzell)

31 października do opiniowania trafiły dwa projekty nowelizacji rozporządzeń przygotowane przez resort edukacji, m.in. ws. przedmiotu edukacja zdrowotna, która zastąpi wychowanie do życia w rodzinie (WDŻ). Ma wejść do szkół 1 września 2025 r.

Ministra edukacji była pytana w TVN24 o stanowisko organizacji Ordo Iuris, która przekonuje, że skutkiem wprowadzenia nowego przedmiotu będzie edukacja seksualna.

Nowacka wyjaśniła, że edukacja zdrowotna to m.in. wsparcie zdrowia psychicznego, kwestie dotyczące diety, czy ruchu. Zaznaczyła, że program jest tworzony wspólnie z Ministerstwem Zdrowia i Ministerstwem Sportu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jakie samochody używane opłaca się kupować? - Agnieszka Czajka OTOMOTO w Biznes Klasie
Bardzo mi przykro, ale nie obchodzi mnie, co boli Ordo Iuris. Obchodzi mnie, żeby dziecko, które chodzi do szkoły dostawało kompleksową wiedzę o swoim zdrowiu - stwierdziła ministra.

- W takim kryzysie zdrowia psychicznego jesteśmy, że ja nie wiem, jak trzeba być bezwzględnym człowiekiem, żeby podburzać, żeby dziecko nie uczestniczyło w procesie edukacyjnym, który mu da podstawową odporność również na kryzysy psychiczne, który pokaże mu, jak zdrowo się odżywiać, jak stosować profilaktykę w swoim codziennym życiu, jak się badać, jak dbać o każde swoje zdrowie zdrowie - psychiczne, fizyczne, seksualne - podkreśliła szefowa MEN.

Minister: wiedza a nie zabobony, czy przesądy

Wskazała, że nowy przedmiot zastąpi wychowanie do życia w rodzinie, tylko obejmie znacznie szerzej profilaktykę zdrowotną. - Będzie to przedmiot obowiązkowy bez względu na to, co jedna czy druga organizacja będą uważały - zapowiedziała Nowacka.

Jak dodała, szkoła jest po to, żeby "każde dziecko dostawało ten sam zakres informacji opartych na wiedzy, a nie na przesądach, zabobonach i uprzedzeniach jednej czy drugiej organizacji lub sekty".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(38)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
dgen d.
miesiąc temu
a czy w tym nowym programie nauczania będzie lansowany wbrew nauce zabobon o istnieniu 50 płci ? albo inny zabobon, że płeć można sobie dowolnie zmieniać (również wielokrotnie) w zależności od kontekstu społecznego ?
Dominik J.
miesiąc temu
Komuniści nawet zmienili słowa Roty, no ale daliście im władzę, więc żadnego zaskoczenia nie powinno być
Leon
miesiąc temu
Nie chcemy lewackiej ideologii w szkolach. Lewica miala tylko pare procent, czemu ma jedno z wazniejszych ministwrstw??? Osobne przedmioty , biologia chemia fizyka, zadnego laczenia !!!
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Adler
miesiąc temu
Ja też uważam że dzieci powinny być uczone że są tylko 2 płcie a nie zabobony i przesądy o 50
qwe
miesiąc temu
ciekawa który producent leków będzie sponsorował książki?
AniMruMru
miesiąc temu
A o marszu niepodległościowym na money ani mru mru. Może kiedy POKO będzie obchodzić swoje święta 1 i 17 września money będzie się rozpisywać o tym ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (38)
vojas
miesiąc temu
Potrzebny nowy przedmiot żeby mówić o diecie i ruchu od tego jest w-f, rodzice to jest ściema obudźcie się
LadyD
miesiąc temu
Ta baba współpracuje z ludobójcami, czyli Izraelem. Mordują codziennie setki osób, w tym dzieci. Tymczasem polska minister rozmawia z ministrem z tzw "izraela". Bzdury, że zależy jej na dobru dzieci można wsadzić między bajki. Jeśli już, to prawdopodobnie zależy jej na dobru lobbystów. Nie wolno jej ufać. Zresztą spojrzenie mówi wszystko. Jak u całej lewicy. Dlaczego najgłupsze ugrupowanie dostało dostęp do naszych dzieci???
KO samo zlo
miesiąc temu
Nie ma się co martwić po nowym roku rząd się zmieni to sami nieudacznicy nawet tramp ich rozpracował i z Tuskiem i jego ludźmi nie będzie gadał ciekawe gdzie się ukryją jak ich będą rozliczac
POL-EXIT
miesiąc temu
A co to jest ministra????
OLO
miesiąc temu
To rodzice powinni mieć wpływ na to co jest w szkole w programie, zwłaszcza w sytuacji takich "łagodnych" ideologicznych zmian! A "taką" naukę to każdy ma w "swoim domu" jak by powiedział Kargul. Poza tym jeśli w dalszym ciągu będzie takie niszczenie nauki w Polsce, to grozi nam wtórny analfabetyzm, ewentualnie pierwotny dla tych, którzy naukę rozpoczynają obecnie.
...
Następna strona