W wywiadzie dla "GW" ministra edukacji była pytana m.in. o skrytykowane przez biskupów rozporządzenie w sprawie lekcji religii. Jak przypomniała, "do tej pory szkoły miały obowiązek organizowania lekcji religii w grupach łączonych - międzyklasowych lub międzyoddziałowych - kiedy liczba uczniów w klasie była mniejsza niż siedem".
- Nowe rozporządzenie daje możliwość łączenia w grupy w przypadku, kiedy na przykład uczniów jest ośmioro. W rozporządzeniu określono górną granicę, to znaczy wskazano, jak maksymalnie liczna może być taka łączona grupa. To jest możliwość a nie nakaz - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodała, że spór wywołany przez biskupów "jest reakcją na kolejne plany rządu związane z rozdziałem państwa od Kościoła".
Po latach, kiedy biskupi dyktowali rządowi PiS, co ma robić, a ten spełniał wszystkie prośby Kościoła, Episkopat nie jest w stanie pogodzić się ze zmianą władzy. Dlatego - przy tak błahej sprawie - zdecydowali się na próbę sił. To kler, a nie kierownictwo ministerstwa, eskaluje konflikt. Rząd nie wycofa się ze zmian, które zakładają poprawę komfortu pracy uczniów w szkołach - zapewniła Nowacka.
Ministra edukacji nawiązała do zapowiedzi, że od przyszłego roku szkolnego 2025/2026 ograniczona zostanie liczba katechezy do jednej w tygodniu. Jak podkreśliła, "szkoła jest po to, żeby dzieci jak najlepiej uczyły się matematyki, języka polskiego, historii, geografii, czyli wszystkich przedmiotów niezbędnych im potem na rynku pracy".
- Rzecz jasna, uczniowie mają mieć zapewniony dostęp do zajęć dodatkowych, społeczeństwo chce, aby zajęcia religii odbywały się na terenie placówek oświatowych, ale szkoły muszą zachować odpowiednie proporcje - stwierdziła.
Zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie 1 września 2024 r., dyrektor szkoły będzie mógł połączyć klasy na lekcjach religii. Jak konkretnie? Grupa dzieci z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się siedmioro lub więcej uczniów, będzie mogła zostać połączona z osobami z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się mniej niż siedmioro dzieci.
Rozporządzenie wprowadza też zasadę, zgodnie z którą uczniów szkoły podstawowej można połączyć w grupę obejmującą: uczniów klas I–III albo klas IV–VI lub klas VII i VIII.
Prezes SN zaskarżyła rozporządzenie MEN
Pod koniec sierpnia I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego lipcowe rozporządzenie MEN ws. warunków organizowania lekcji religii. Wniosek to odpowiedź na petycje Prezydium Episkopatu i Polskiej Rady Ekumenicznej.
- To jest temat dla nas niezwykle ważny. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nie dotyczy on jakiejś garstki społeczności uczniowskiej. W skali całego kraju prawie 80 proc. młodzieży cały czas korzysta z lekcji religii - stwierdził rzecznik Episkopatu ks. Leszek Gęsiak.