Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Gospodarczyk
|
aktualizacja

Nowy plan na mieszkaniówkę. Minister rozwoju przedstawił strategię rządu

234
Podziel się:

Ministerstwo Rozwoju i Technologii zorganizowało w czwartek konferencję, na której przedstawia założenia nowej strategii mieszkaniowej. - Chcemy, by co najmniej 2,5 mld zł od tego roku było przeznaczone na społeczne i komunalne mieszkania - to pierwszy konkret, który padł z ust ministra Krzysztofa Paszyka.

Nowy plan na mieszkaniówkę. Minister rozwoju przedstawił strategię rządu
Minister rozwoju Krzysztof Paszyk (Adobe Stock, PAP, Jurand, Leszek Szymański)

- System wsparcia w dojściu do własności mieszkania jest ważny. Naszą ideą przy tworzeniu programu była szeroka oferta - powiedział na czwartkowej konferencji minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk.

Chcemy, by co najmniej 2,5 mld zł od tego roku było przeznaczone na społeczne i komunalne mieszkania. Będzie to możliwe dzięki temu, że rząd Donalda Tuska wyasygnował w budżecie na 2025 r. kwotę 4,7 mld zł na szeroko rozumiane wsparcie mieszkalnictwa - stwierdził szef MRiT.

Jednym z elementów programu - jak wyjaśnił - ma być wsparcie mieszkalnictwa komunalnego dla osób będących w trudnej sytuacji materialnej. Minister zapowiedział, że dzięki programowi w tym roku ma powstać co najmniej 8 tys. mieszkań komunalnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zaczynał od śpiworów i Malucha. Dziś 4F jest globalną marką sportową. Igor Klaja w Biznes Klasie

Drugi element programu to mieszkalnictwo społeczne, które będzie realizowane poprzez SIM-y i TBS-y. Paszyk wskazał, że propozycja będzie przeznaczona dla osób o niższych i umiarkowanych dochodach na granicy zdolności kredytowej, ale nie kwalifikujących się na mieszkanie komunalne.

- Chcemy by mieszkań (w ramach mieszkalnictwa społecznego - red.) w przyszłym roku powstało nie mniej niż 6,5 tys. - powiedział Paszyk. - Zakładamy coroczny wzrost nakładów na budownictwo społeczne, aby w 2030 r. zbliżyć się do 40 tys. rocznie oddawanych w tym systemie - dodał.

Mieszkania na własność

Trzecim komponentem nowego programu, jest mieszkalnictwo własnościowe. Rządowy program "Klucz do mieszkania" zakłada wsparcie dla zakupu mieszkania tylko z rynku wtórnego oraz zakup domów z rynku wtórnego lub działki i budowy domu. Program będzie polegał na pomocy finansowej w spłacie rat, a okres trwania to nie mniej niż 5 lat.

- Eliminujemy ze wsparcia to, co jest oferowane na rynku pierwotnym. Żadna złotówka z tego programu nie trafi do deweloperów - podkreślił Paszyk. Uwzględniono tu jednak wyjątek, w ramach programu będzie można kupić mieszkanie z rynku pierwotnego, jeśli zbuduje go SIM lub TBS.

Minister zaznaczył, że w przypadku zakupu domów i mieszkań z rynku wtórnego będą limity ceny za metr kw. Dla pięciu największych i najdroższych miast wyniesie 11 tys. zł, a dla reszty Polski - 10 tys. zł, chociaż gminy będą mogły podnieść ten limit. Jeśli chodzi o wspomniane nowe mieszkania zbudowane przez SIM lub TBS, to wprowadzono limit marży do 25 proc.

Szef MRiT podkreślił, że sprzedający mieszkanie, kupowane ze wsparciem będzie musiał posiadać je co najmniej od 5 lat. - Nie ma możliwości kupna mieszkania od flipera - zaznaczył Paszyk.

Dodatkowo program "Pierwsze klucze" jest skierowany do osób, które nie miały i nie posiadają mieszkania. - Programy, o których mówimy, dotyczą tylko osób, które naprawdę poszukują pierwszego mieszkania - stwierdził Paszyk.

Plan ma być wdrożony w kilku ustawach. Osobna ma np. dotyczyć mieszkalnictwa społecznego i komunalnego, a osobna wsparcia zakupu nieruchomości.

Wcześniejsze zapowiedzi MRiT

3 stycznia szef MRiT Krzysztof Paszyk mówił PAP Biznes, że propozycja programu wsparcia mieszkalnictwa jest na ostatniej prostej i że będzie to kompleksowe rozwiązanie. Mówił wówczas, że jego zdaniem buduje się w koalicji rządzącej zgoda wokół propozycji limitu cenowego mieszkań. Projekt programu był zapowiadany przez resort rozwoju na I kwartał.

Kilka godzin przed czwartkową konferencją ministra money.pl opublikował założenia jednego z elementów nowej strategii mieszkaniowej resortu rozwoju - programu "Pierwsze klucze", który zastąpić ma wcześniejszy pomysł - "kredyt na start". Gwarancje Banku Gospodarstwa Krajowego do 100 tys. zł, kryterium dochodowe, zasada "złotówka za złotówkę" i limit ceny za metr kwadratowy - to główne założenia tego nowego programu, który przedstawił w czwartek minister.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(234)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Adamus A.
1 tyg. temu
No panowie deweloperzy dwa i pół miliarda do przejecia.
SSSSSSSSSSSSS...
1 tyg. temu
UŚMIECHAJCIE SIĘ POLACY, UŚMIECHAJCIE SIĘ - TYLKO POLSKI SZKODA
Wiesław
1 tyg. temu
Pierwsze Klucze to Kredyt 0% pod zmienioną nazwą. Niby limit cen 10k dla dużych miast, ale będzie indeksowany o wzrost cen mieszkań, a poza tym limity będą ustalane na szczeblu lokalnym przez gminy. Mam nadzieję, że nikt nie da się na to nabrać:-)
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Bojar58
1 tyg. temu
Lepiej niech zreformują prawo najmu mieszkań i okarze się że jest za dużo mieszkań. Tyle pustostanów a właściciele boją się wynajmować bo najemca ma większe prawa niż właściciele. Deweloperzy nigdy do tego nie dopuszczą
40latek2średn...
1 tyg. temu
Błagam przestańcie mi już pomagać bo wyląduje na bruku.
Krakus
1 tyg. temu
Cytat : Chcemy, by co najmniej 2,5 mld zł od tego roku było przeznaczone na społeczne i komunalne mieszkania - to pierwszy konkret .... Według p. Redaktora to jest konkret . Ja CHCĘ być piękny, zdrowy i bogaty ... i co z tego ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (234)
Gość
wczoraj
Żenada. Dla małych miejscowości limit 10 tysięcy, a dla największych miast jedynie 11 tysięcy, to chyba jakiś żart. Niby kto w większym mieście ma skorzystać z takiego programu ? Nikt nie skorzyta, bo nie ma jak. Ten limit powinien być wyższy w największych miastach przynajmniej o 3-4 tysiące.
Janusz
1 tyg. temu
Ten program powinien się nazwać Droga Ucieczki z Inwestycji w Nieruchomości!!!:-)
Tree
1 tyg. temu
Nie wiem jest tyle domów bloków nastawiane polakow jest co raz mniej a mieszkań brakuje w PRL byli bidniej ludzie zyli w 40 metrach w 3 rodziny o jakiś łatwiej było doczekać atami spółdzielczego mieszkania jak teraz zadłużyć się po uszy i każdy się cieszył nawet z kawalerki bo lepiej w niej było z 3 dzieci jak z teściami ale nikt nie był zaorany do emerytury
Perssy
1 tyg. temu
Nie zgadzam się na rozdawanie moich pieniędzy ! Jak kogoś nie stać na mieszkanie to niech go nie kupuje !
Babcia
1 tyg. temu
Uśmiechajcie się dalej.
...
Następna strona