Narasimhan został wybrany na prezesa Starbucksa 1 września 2022 r., choć oficjalnie stanowisko objął w marcu 2023. Urodzony w Indiach przedsiębiorca zastąpił legendarnego Howarda Schultza, który przejął firmę w 1987 r. By odpowiednio przygotować się do nowej roli, Narasimhan przez niespełna pół roku zgłębiał tajniki kawowego biznesu, także od strony praktycznej.
Jak pisze portal cnbc.com, CEO kawowego giganta postanowił przejść 40-godzinne szkolenie dla profesjonalnych baristów, zwieńczone otrzymaniem zielonego fartucha, z którego znani są pracownicy Starbucksa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
55-letni biznesmen zamierza spożytkować nabyte umiejętności w konkretny sposób. Narasimhan zadeklarował, że raz miesiącu przepracuje pół dnia w wybranej kawiarni swojej sieci na terenie Stanów Zjednoczonych. Co więcej, do podjęcia podobnej inicjatywy zachęca innych członków kierownictwa spółki.
Aby być blisko naszych klientów, zamierzam podejmować pracę w naszych kawiarniach przez pół dnia każdego miesiąca i oczekuję, że każdy członek zespołu kierowniczego zapewni naszym lokalom wsparcie - napisał Narasimhan w liście skierowanym do pracowników.
Swoje zobowiązanie przedstawił w trudnym momencie dla relacji Starbucksa z baristami. Zatrudnieni skarżą się na warunki pracy, braki kadrowe i domagają się rejestracji związku zawodowego.
Przed dołączeniem do Starbucksa Narasimhan zajmował czołowe stanowiska w takich firmach, jak Pepsi, McKinsey oraz Reckitt, do której należy m.in. Durex czy Vanish.
Starbucks Corporation zarządza największą siecią kawiarni na świecie. Założona na początku lat 70. spółka posiada obecnie ponad 36 tys. punktów sprzedaży.