Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Konrad Bagiński
Konrad Bagiński
|
aktualizacja

Od jutra podatek od zakupów z Chin. Jak uniknąć konieczności dopłacania?

44
Podziel się:

Od początku lipca zapłacimy podatek od wszystkich zakupów z chińskich platform handlowych – to efekt nowego prawa. Służby celne mogą kazać nam zapłacić VAT – ale takich sytuacji można uniknąć. Podpowiadamy, jak to zrobić.

Od jutra podatek od zakupów z Chin. Jak uniknąć konieczności dopłacania?
Jak unikąć konieczności dopłaty VAT-u do zakupów z AliExpress i innych chińskich platform? (Photo Illustration by Thiago Prudencio/SOPA Images/LightRocket via Getty Images) (GETTY, SOPA Images)

W ramach pakietu e-commerce, który zaczyna obowiązywać od 1 lipca, wprowadzona została m.in. likwidacja w całej UE zwolnienia z VAT od importu tzw. małych przesyłek o wartości do 22 euro. Obecnie jest to równowartość 100 złotych.

Nowe przepisy oznaczają tyle, że drobne towary przysyłane do Unii Europejskiej z Azji, które do tej pory nie były opodatkowane VAT-em, teraz będą. Ministerstwo Finansów szacuje, że ich ceny wzrosną o ok. 20 procent.

Chińskie platformy handlowe – AliExpress, Banggood czy Gearbest – już zaczęły informować, jak można uniknąć konieczności zapłaty cła przez kupującego. W dużym skrócie chodzi o wybieranie odpowiedniego sposobu dostawy.

Zobacz także: Pakiet VAT e-commerce. Przesyłki z Chin zdrożeją. Ekspert: Będzie uczciwiej

Cena towaru na chińskiej platformie handlowej jest różna w zależności od tego, jaką formę dostawy wybierzemy. Do tej pory opłacało się wybrać najtańszą opcję dostawy prosto z Chin. Teraz warto będzie wybrać opcję dostawy z innego kraju UE.

Platformy z Azji od dawna inwestują w magazyny i logistykę dystrybucji w Unii Europejskiej. Najpoważniejsi gracze na rynku opracowali już system dostaw, który nie będzie skazywał konsumentów na konieczność dopłacania VAT-u.

Wszystko polega na tym, że sprzedawcy najpierw wysyłają przesyłki do magazynu w jednym z krajów UE, tam towar jest przepakowywany i wysyłany już bezpośrednio do klienta. W takim modelu wszelkie opłaty są po stronie sprzedawcy.

O takim rozwiązaniu informuje choćby AliExpress. Na tej platformie warto wybrać opcje "Priority Line", "European Railway Direct Mail" albo dowolną metodę wysyłki z Polski lub innego kraju UE.

Z kolei Banggood informuje, że wprowadza podział zakupów na DDU / DDP. To skróty od zwrotów "Delivered Duty Unpaid" (dostawa z nieopłaconym cłem) oraz Delivered Duty Paid (dostawa z opłaconym cłem). Platforma poleca następujące opcje wysyłki "Banggood Express", "European Railway Direct Mail" oraz "EU Priority Line".

- Jak na razie to wszystko teoria – zaznacza Bartosz Słupski, ekspert od e-commerce. – System kontroli celnej przesyłek z Chin jest dziurawy. Większość przesyłek dociera do nas jako listy, a nie paczki – teoretycznie od osób fizycznych – dodaje.

To fakt, jak wynika z danych Poczty Polskiej, rocznie spływa do nas ok. 10 mln listów i kilkanaście tysięcy paczek. Celnicy są w stanie sprawdzić tylko ułamek procenta z nich, w praktyce chodzi o najbardziej wyróżniające się wagą czy formą. Na dodatek opłatom celnym nie podlegają próbki i prezenty, celnik musi więc ocenić, czy taką formę ma dana przesyłka. W praktyce kontroli podlega najwyżej 100 tysięcy przesyłek z Chin.

- Ale jeśli sprzedawcy i kupujący sumiennie przyłożą się do swoich obowiązków podatkowych, to wpływy do budżetu powinny wzrosnąć. Powód? Objęcie podatkami wszystkich przesyłek – do tej pory zwolnieniu podlegały te, których wartość przekraczała 22 euro. Ale deklarowane 22 euro – wielu sprzedawców zaniżało wartość przesyłek, by nie wpaść w podatkowe widełki – dodaje Słupski.

Przypomina jednak, że prawdziwe efekty pakietu e-commerce i opodatkowania zakupów z Chin poznamy dopiero za jakiś czas. Bo równie dobrze może nie zmienić się nic – służby podatkowe i tak nie będą w stanie sprawdzić wszystkiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(44)
WYRÓŻNIONE
cóż
3 lata temu
utrzymanie pijanych pinikiów i übermajtków kosztuje ... nikt nie powiedział, że śmiesznie, to tanio!
bbb
3 lata temu
Tylko wpływ do budżetu ważny, a zastanówcie się dowalili nam podatek już praktycznie od wszystkiego. Czy kogoś interesuje że Polacy ponoszą coraz większe koszty.
Karol
3 lata temu
Tym sposobem allegro straci część klientów bo wiele towaru pochodzi właśnie z aliexpress.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (44)
Profesor
5 miesięcy temu
Bylem na wakacjach w Polsce ,kupilem lampe z AliExpress za 1800zl.Poczta Polska odeslala to do nadawcy mieszajac sie w process oclenia i nie wykonujac swojwj roboty.ZASRANCY, juz nigdy nie dam im centa....
Zenon
3 lata temu
Swego czasu w USA, jakieś obrypały kongresmeni zaproponowali wprowadzenie VAT w wysokości 3 %. I co? Nie przeszedł bo stwierdzono, że jest to podatek szatański i nie sprawiedliwy. Dlatego w USA, najdroższa armia na świecie jest utrzymywana tylko z podarku dochodowego obywateli, jak i cała administracja. „Elita” Europy od niepamiętnych czasów słynie ze złodziejstwa państwowego na szeroką skalę. Wcześniej to była nienasycona arystokracja np. we Francji w XVII wieku utrzymanie Króla, jego rodziny i około 1000 innych pasożytów dworskich a także ich fanaberie zakupowe i budowanie coraz innych pałaców kosztowało rocznie około 25-30% całego budżetu państwa, podobnie było w innych krajach. Obecnie ta pseudo elita państwowa chce zostać nową arystokracją, i przy stale rozrastającej biurokracji, głównie swych pociotów, chce coraz więcej i więcej, dlatego opodatkuje szarego obywatela gdzie się da i czym się da. W dawnych czasach np. taki szlachcic czy chłop płacił rocznie około 15% rocznie od majątku, natomiast wszelkie towary jak i praca najemna na danym wewnętrznym rynku nie były opodatkowane. Jeszcze w I połowie XIX wieku nikt nawet się nie ważył opodatkować pracy najemnej np. robotnika, jak to obecnie jest robione w całej rozciągłości.
Robert
3 lata temu
ALITRENDS.COM Znajdziesz tu aktualne bestsellery z Aliexpress ułożone według kategorii. Zawsze aktualne statystyki, zawsze najbardziej popularne produkty, zawsze podzielone na podkategorie i zawsze w najniższych możliwych cenach. Sam sprawdzam tu regularnie najnowsze trendy i kupuję, co mi się podoba.
jaa
3 lata temu
Mi za towar za 6 zł (pewnie drugie tyle za przesyłkę) dowalili ponad 10 jakichś ceł i innych takich.
emeryt
3 lata temu
Prawda słowa i czyny razi rządzących !!
...
Następna strona