Wielka Brytania i jej sojusznicy będą na szczytach NATO i G7 zastanawiać się, jak wzmóc presję na prezydenta Rosji Władimira Putina, w tym, czy można go odciąć od rezerw złota - powiedział w czwartek rano, przed wylotem do Brukseli premier Boris Johnson.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef brytyjskiego rządu powiedział, że Putin już "przekroczył czerwoną linię" i powinien stanąć przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym.
"Musimy zrobić więcej, a więc musimy zrobić więcej pod względem gospodarczym. Czy możemy zrobić więcej, aby np. oprócz rezerw gotówkowych, powstrzymać go od wykorzystywania rezerw złota? Co możemy zrobić więcej w kwestii odcięcia od SWIFT? Musimy też zrobić więcej, aby udzielić Ukraińcom wsparcia militarnego" - mówił Johnson w rozmowie z radiem LBC.
"Ważną sprawą, która się ukazała w ciągu ostatniego miesiąca jest to, że naród ukraiński będzie walczył za swój kraj - o czym świat już wie. Wierzą w swój kraj, kochają go. Będą go bronić. To coś, czego miesiąc temu nie wiedzieliśmy. Teraz jest to całkowicie jasne. To zmieniło geopolitykę. Oznacza to, że mamy obowiązek im pomóc. Mamy obowiązek pomóc im chronić siebie i swoich bliskich. I dlatego Wielka Brytania ponownie podejmuje działania" - dodał.
Ujawnił również, że "wkrótce" spotka się z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, choć nie jest jasne, czy osobiście.