Pracownicy transgraniczni, osoby udające się w zagraniczną delegację oraz studenci uczący się na zagranicznych uczelniach przekraczając granicę są zwolnieni z obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny. Przywilej ten dotyczy wszystkich, poza pracownikami medycznymi oraz zatrudnionymi w DPS-ach. Ci muszą nadal pozostawać w przymusowej izolacji.
Kto jest zwolniony z izolacji?
Na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z 2 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, bez kwarantanny możemy podróżować do: Słowacji, Czech, Niemiec, Danii i Szwecji. Obostrzenia sanitarne nadal obowiązują w ruchu granicznym z naszymi wschodnimi sąsiadami: Federacją Rosyjską, Białorusią i Ukrainą.
Z obowiązkowej kwarantanny zwolnieni są: rybacy, marynarze i pracownicy zatrudnieni na statkach i promach morskich, załogi samolotów (piloci i personel pokładowy), kierowcy w ruchu międzynarodowym (również kierowcy busów pasażerskich), obsługa pociągów, rolnicy posiadający gospodarstwa rolne po obu stronach granicy, funkcjonariusze straży granicznej, żołnierze i policjanci.
Ponadto kwarantanna nie obejmuje już pracowników transgranicznych, osób zatrudnionych za granicą lub będących w delegacji służbowej i studentów uczących się na zagranicznych uczelniach.
Bez lekarzy, pielęgniarek i pracowników DPS-ów
Wyjątkiem są tu pracownicy medyczni oraz wszyscy zatrudnieni w ośrodkach pomocy społecznej – oni nadal muszą przechodzić przez 14-dniową izolację.
Co warte podkreślenia, pracownikiem medycznym w rozumieniu nowego rozporządzenia nie jest pomoc domowa, bo na takim właśnie stanowisku pracy zatrudniane są głównie polskie opiekunki osób starszych w Niemczech Do wykonywania tego zawodu nie są potrzebne odrębne uprawnienia zawodowe, jak w przypadku lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych czy rehabilitantów. Osoby te wykonują niektóre tylko czynności higieniczne z podopiecznym, karmią go i ubierają, ale nie mają prawa podawać mu leków.
Natomiast co innego pomoc medyczna osób starszych. Do wykonywania tego zawodu Niemcy wymagają dyplomu pielęgniarki. Taka osoba zajmuje się m.in. mierzeniem ciśnienia czy poziomu glukozy, podawaniem leków, robieniem zastrzyków. Pomoc medyczna restrykcjom sanitarnym nadal więc podlega.
Czytaj także: Pracownicy transgraniczni wywalczyli powrót do pracy
Wymagany dokument
Przekroczenie granicy w celach zawodowych, służbowych, zarobkowych albo w celu nauki należy udokumentować funkcjonariuszowi Straży Granicznej podczas kontroli na granicy. Oznacza to, że pogranicznik zażąda umowy o pracę, zaświadczenia od pracodawcy (np. że wysyła daną osobę w delegację zagraniczną lub oddelegowuje do pracy za granicą). – Żaden funkcjonariusz na słowo nie uwierzy osobie przekraczającej granicę. Nie będziemy akceptować ustnych czy pisemnych oświadczeń zainteresowanego, musi być konkretny dokument potwierdzający na piśmie jego zatrudnienie, staż czy naukę w uczelni zagranicznej – mówi Agnieszka Golias, rzecznik prasowy Komendy Głównej Straży Granicznej.
Co to w praktyce oznacza? – Osoby, które są zatrudnione za granicą w szarej strefie, które nie mogą się wylegitymować oficjalnym dokumentem zatrudnienia, będą traktowane na dotychczasowych zasadach, czyli kierowane na przymusową kwarantannę – mówi rzeczniczka.
Przypomnijmy, poza opisanymi powyżej wyjątkami, wszystkie osoby przyjeżdżające do Polski muszą poddać się obowiązkowej 14-dniowej domowej kwarantannie. Podczas kontroli na granicy każdy podróżny zobowiązany jest podać adres, pod którym będzie ją odbywał. W szczególnych i uzasadnionych przypadkach kwarantannę skrócić może jedynie państwowy inspektor sanitarny właściwy ze względu na miejsce odbywania kwarantanny.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na#dziejesie