Polska Agencja Prasowa informuje, że wysokość odszkodowania będzie obliczana od hektara upraw, które uległy zniszczeniu. Mogło to się stać na skutek suszy, a także huraganu, gradu, deszczu nawalnego, przymrozków wiosennych lub powodzi.
Warunek jest jeden - żywioł musiał pochłonąć przynajmniej 30 proc. uprawy deklarowanej przez rolnika we wniosku. Szacować ma to specjalna komisja, powołana przy wojewodzie.
Rekompensaty mają zależeć od stopnia zniszczenia upraw. Jeśli przez suszę rolnik stracił 70 proc. plonów, to dostanie 1000 zł za każdy hektar. Jeśli jest to między 30 a 70 proc., to stawka wyniesie 500 zł za hektar.
Z kolei w przypadku użytków zielonych stawki wyniosą odpowiednio 500 zł za hektar (przy ponad 70 proc. zniszczeń) i 250 zł (od 30 do 70 proc.).
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przestrzega jednak, że niektórzy rolnicy mogą otrzymać mniej pieniędzy, jeśli nie ubezpieczyli przynajmniej połowy swoich upraw. Wtedy rekompensata zostanie zmniejszona o połowę.
Wnioski można będzie składać od 3 października w powiatowych oddziałach ARiMR.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl