Odkrywka węgla brunatnego w Złoczewie ma być alternatywą dla kończących się złóż w Bełchatowie, które zaopatrują tamtejszą elektrownię. Elektrownia Bełchatów to najważniejsze źródło energii w Polsce - zaopatruje w prąd ok. 20 proc. kraju. Jej otwarcie wiąże się jednak z koniecznością przesiedlenia ok. 3000 osób i około 33 wsi, więc powoduje sprzeciw mieszkańców gmin Złoczew, Ostrówek, Burzenin i Lututów – informuje serwis "Business Insider".
Ministerstwo Energii 14 maja wydało pozytywną opinię ws. wydania koncesji dla nowej odkrywki węgla brunatnego w Złoczewie. Otwarcie jej nie wypełni jednak luki, która powstanie po zakończeniu wydobycia na złożach Bełchatowa i w Szczercowie. Jak donosi "BI", wydobycie węgla w polu Bełchatów i Szczerców kształtuje się obecnie na poziomie ok. 40 mln ton/rok. Tymczasem potencjał wydobywczy kopalni Złoczew wynosiłby około 18 mln ton węgla /rok.
Otwarcie odkrywki niesie ze sobą również wysoki koszt ekologiczny, bo spowoduje zniszczenie terenu w najbliższej okolicy. Greenpeace, który wspiera członków stowarzyszenia " Nie dla odkrywki Złoczew" przywołuje analizę dr. Benedykta Peplińskiego z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, który dowodzi, że wydobycie węgla brunatnego metodą odkrywkową pociąga za sobą konieczność osuszania wyrobiska, co powoduje straty w podziemnych zasobach wód, a poprzez tworzenie lejów depresji wpływa negatywnie na produkcję rolniczą.
Ekspert twierdzi, że taki układ zależności powoduje, że istnieje konflikt interesów pomiędzy wydobyciem węgla brunatnego a dostępem do wody i produkcją żywności.
"Business Insider" zapytał władze Złoczewa, jak odnoszą się do tych zastrzeżeń. Dziennikarze nie otrzymali komentarza, ale w 2018 r. ówczesna burmistrz Jadwiga Sobańska na łamach oko.press przekonywała, że władze miasta są zadowolone z nowej inwestycji. PJej zdaniem większość mieszkańców gminy była zdecydowana poprzeć odkrywkę. Chodziło bowiem o zapowiedzi nowych 2500 tys. miejsc pracy, mieszkań, rozwoju usług.
Złoczew ma nadzieję powtórzyć scenariusz, który stał się udziałem Kleszczowa. Dzięki temu, że podatki do budżetu gminy odprowadza PGE. Według danych GUS w 2017 r. dochód na jednego mieszkańca wyniósł w Kleszczowie aż 47 tys. 709 zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl