Semeniuk-Patkowska w studio dyskutowała z Janem Zygmuntowskim z Polskiej Sieci Ekonomii. Prowadzący rozmowę zapytał gości o rozdawane w pociągach papieskie kremówki.
Przypomnijmy, że w niedzielę, w rocznicę śmierci Jana Pawła II w pociągach Pendolino pasażerowie otrzymywali kremówki. W ten sposób spółka PKP Intercity postanowiła upamiętnić polskiego papieża.
Zygmuntowski odpowiedział, że "nie chciałby, żeby znowu w roku wyborczym pożerała nas symbolika, dyskusje ideologiczne, tylko sprawy najważniejsze." A do ważnych spraw można zaliczyć inflację.
- Wydaje mi się, że jeśli rządzący mają problem z inflacją, z cenami mieszkań, ze spadającym udziałem płac w PKB, to pewnie są bardzo chętni, żeby w to wchodzić, a opozycja daje się w to wciągnąć - mówił Jan Zygmuntowski.
Nie zgodziła się z nim wiceminister rozwoju. Semeniuk-Patkowska podkreśliła, że Kościół jest dziś atakowany i jej zdaniem nie ma dziś ważniejszych spraw niż Karol Wojtyła.
- Jeżeli chce się zaatakować naród, to naród potrafi się obronić i mam nadzieję, że efekty tego będziemy widzieli - dodała.
Papież a mieszkania w Polsce
W dalszej części dyskusji wiceminister rozwoju zarzuciła Zygmuntowskiemu, że ten "umniejsza rolę Wojtyły". Ekspert zaoponował, mówiąc, że niczego nie umniejsza, tylko "że są rzeczy fundamentalne".
Tak, Kościół. Rola Kościoła w Polsce jest tą rzeczą fundamentalną. Dobrobytu mieszkaniowego nie będzie, jeśli nie będzie dbałości o Kościół, o historię i o Polskę - odpowiedziała Semeniuk-Patkowska.
Co na to Zygmuntowski?
- Dobrobyt mieszkaniowy będzie, jak będą dobre regulacje, kiedy będziemy budować i powstrzymywać złe zjawiska na rynku, niezależnie od tego, czy ktoś jest wierzący, czy nie. I tym się powinniście zajmować, jako rządzący, a nie dyskusją ideologiczną - podsumował ekonomista.