Połączone Komisje Klimatu, Środowiska i Samorządu Terytorialnego rozpatrzyły we wtorek 40 poprawek do noweli tzw. ustawy śmieciowej.
Senatorowie opowiedzieli się m.in. za usunięciem z niej zapisu ustanawiającego maksymalną stawkę za odpady, jaką gmina będzie mogła nałożyć na mieszkańców przy wyborze metody od zużytej wody.
Nowela tzw. ustawy śmieciowej przyjęta przez Sejm na początku lipca ustanawia maksymalną stawkę opłaty za śmieci przy naliczaniu jej na podstawie zużycia wody. Opłata nie mogłaby być wyższa niż 7,8 proc. przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na jedną osobę ogółem za gospodarstwo domowe (tj. ok. 150 zł).
Metodę ustalania opłat za śmieci na podstawie wskazań licznika za wodę wykorzystuje się m.in.: w Szczecinie, Tarnowie, Darłowie, Ustce, w Markach, Radzyminie a od niedawna w stolicy.
Senatorowie byli również za skreśleniem z projektu punktu mówiącego, że rada gminy może postanowić w drodze uchwały o pokryciu części kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi z dochodów własnych, które nie pochodzą z opłat śmieciowych pobranych od mieszkańców.
Zaproponowali zwiększenie ryczałtowej stawki opłaty za odpady wytwarzane przez nieruchomości, na której znajduje się domek letniskowy lub innej wykorzystywanej na cele rekreacyjno-wypoczynkowe.
Zgodnie z nowelizacją, gminy w pierwszej kolejności mają przygotowywać do ponownego użycia i recyklingu odpady zebrane selektywnie oraz odpady powstające w procesie sortowania.
Takie rozwiązanie powinno spowodować, że mniej śmieci trafi na wysypiska, co w konsekwencji również ograniczy koszty dla gmin.