1 września 2019 weszły w życie znowelizowane przepisy, które opłatą foliówkową objęły w praktyce wszystkie wydawane torby z tworzyw sztucznych poza zrywkami, które służą do pakowania np. mięsa czy warzyw. Wprowadzono też obowiązek ewidencyjny i sprawozdawczy z liczby zakupionych oraz wydanych toreb objętych opłatą recyklingową przez jednostki handlowe.
Resort przypomniał, że przed wprowadzeniem regulacji "foliówkowych" roczne zużycie toreb na zakupy z tworzywa sztucznego (wszystkich grubości) na mieszkańca zostało oszacowane na około 300 sztuk.
– W wyniku wprowadzenia opłaty recyklingowej zużycie lekkich toreb na zakupy z tworzywa sztucznego w 2018 r. zostało obliczone na ok. 9 sztuk na mieszkańca – podano w komunikacie. Resort podał, że od września 2019 r. obowiązek pobierania opłaty recyklingowej dotyczył także toreb grubszych.
– W tym roku zużycie lekkich oraz pozostałych (powyżej 50 mikrometrów) toreb na zakupy z tworzywa sztucznego, które zostały objęte opłatą recyklingową, zostało sprawozdane na poziomie odpowiednio 8,75 oraz 16,44 sztuki na mieszkańca. W odniesieniu do zużycia toreb pozostałych na poziomie 16,44 sztuki na mieszkańca należy mieć na uwadze, że jest to zużycie roczne, a opłata recyklingowa na te torby zaczęła obowiązywać dopiero 1 września 2019 r. – wskazano w ocenie funkcjonowania dotychczasowych przepisów.
W ocenie resortu, wprowadzenie opłaty recyklingowej w wysokości 20 gr doliczanej do każdej torby (zgodnie z ustawą może być to maksymalnie 1 zł) przyniosło rezultat, gdyż znacznie spadła liczba wydawanych jednorazowych toreb foliowych.
Wpływy do budżetu
Zgodnie z zamieszczoną tabelą wpływów z opłaty foliówkowej za 2018 rok do budżetu państwa wpłynęło 70 mln zł oraz ok. 700 tys. dla urzędów marszałkowskich. Po rozszerzeniu opłaty również na grubsze torby z tworzywa sztucznego wpływy z tego tytułu za 2019 rok wyniosły ok. 90 mln zł z kolei za 2020 r. było to już ok. 176,5 mln zł.
– W wyniku zmiany wprowadzonej od 1 września 2019 r. (objęcie opłatą także toreb grubszych od lekkich) nastąpił wzrost wpływów z tytułu opłaty recyklingowej, niemniej był on mniejszy niż pierwotnie zakładano. Oznacza to, że konsumenci w znacznej mierze przestali używać toreb na zakupy z tworzywa sztucznego, co należy uznać za osiągnięcie celu regulacji – czytamy w ocenie funkcjonowania dotychczasowych przepisów.