Pracownicy stacji wyposażeni w tablet z mobilną aplikacją kasową, drukarkę fiskalną oraz terminal płatniczy POS przyjmują płatności za paliwo bezpośrednio na podjeździe, po zatankowaniu – informuje Orlen.
Firma zaznacza, że u mobilnego kasjera można kupić dowolny produkt z całej oferty stacji. Grunt, że nie trzeba stać w kolejce.
Orlen informuje, że na wybranych stacjach przy trasach wakacyjnych kierunków, obsługa prowadzona jest przez dwóch mobilnych kasjerów. Jeden z nich usprawnia tankowanie na specjalnie oznakowanych dystrybutorach oznaczonych jako "Szybki Pas". Płacisz za paliwo, odjeżdżasz, kolejka przesuwa się szybciej.
Wśród rozwiązań, które mają usprawnić obsługę klientów na stacjach paliw, PKN Orlen wymienił też "kolejkowanie nalewu". Kiedy zatankujesz auto, możesz od razu przeparkować auto na wolne miejsce i iść zapłacić. A kolejny kierowca może w tym czasie tankować.
– To możliwie, ponieważ na stacjach Orlen dystrybutor nie blokuje się na czas płatności pierwszego klienta, co pozwala kolejnemu kierowcy natychmiast skorzystać z tego samego stanowiska – zaznaczył koncern.
Drogie paliwo na stacjach Orlenu? Obajtek odpowiada
PKN Orlen przekazał również, iż aby przyspieszyć obsługę klientów na blisko 200 stacjach paliw stworzył mobilne kasy przy wejściach – to tzw. kasy ekspresowe do obsługi klientów zaopatrujących się w paliwo i robiących tylko drobne zakupy w sklepie.
Kolejnym z udogodnień na stacjach Orlen jest możliwość obustronnego tankowania – to rozwiązanie wprowadzone na ponad 740 obiektach koncernu. Węże przy dystrybutorach zostały dostosowane do tankowania w przypadku, gdy wlew znajduje się po drugiej stronie samochodu. Dzięki temu kierowca nie musi czekać w kolejce do dystrybutora, podczas gdy inne stanowiska są wolne.