W świetle drastycznie rosnących rynkowych cen prądu rząd postanowił, że w 2023 roku zamrozi stawki dla gospodarstw domowych na poziomie z obecnego roku - ale tylko do pewnego limitu zużycia. Co do zasady jest to nie więcej niż dwie megawatogodziny rocznie, natomiast w przypadku gospodarstw, w których są osoby niepełnosprawnością, jest to 2,6 MWh, a dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny (czyli z co najmniej trójką dzieci) - oraz dla rolników - 3 MWh. Grupy, które mogą i chcą skorzystać z wyższych limitów, muszą złożyć do swoich dostawców prądu oświadczenie o byciu osobą uprawnioną.
Duże rodziny powinny się spieszyć
Zgodnie z rządową ustawą oświadczenia będzie można składać do 30 czerwca 2023 roku, z zastrzeżeniem, że trzeba to zrobić niezwłocznie. Oznacza to, że ci, którzy mają już Kartę Dużej Rodziny, powinni złożyć oświadczenie w pierwszym możliwym terminie. Natomiast ci, którym w styczniu urodzi się trzecie dziecko, też nie powinni zwlekać z wyrobieniem karty (przysługuje bowiem ona właśnie od trzeciego dziecka) i złożeniem oświadczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powinni to zrobić nie później niż w ciągu 30 dni od daty nabycia uprawnień - o ile chcą skorzystać z całego limitu zużycia prądu w wysokości trzech megawatogodzin. Spóźnialskim będzie bowiem potrącane 250 kilowatogodzin za każdy miesiąc zwłoki. Na skorzystanie z pełnego podwyższonego limitu nie będą też mogli liczyć ci, którym trzecie dziecko urodzi się w lutym i kolejnych miesiącach.
Aby skorzystać z wyższego limitu, rodziny wielodzietne w składanym do sprzedawcy prądu oświadczeniu muszą podać numer Karty Dużej Rodziny i dołączyć do niego kopię karty. Z kolei gospodarstwa domowe z osobami niepełnosprawnymi, którym przysługuje limit 2,6 MWh, powinny złożyć oświadczenie - bez dodatkowych dokumentów.
Żadnych oświadczeń nie muszą składać natomiast ci, którym nie przysługuje podwyższony limit, a jedynie ten standardowy, w wysokości dwóch megawatogodzin. Dla tej grupy zamrożenie cen prądu następuje automatycznie.
Rząd wprowadza maksymalną cenę prądu
Gospodarstwa, które przekroczą określone dla nich limity, za zużyty ponad te pułapy prąd zapłacą nie więcej niż 693 zł za MWh - tak zakłada kolejna rządowa ustawa. Odmiennie wygląda to w przypadku odbiorców prądu innych niż gospodarstwa domowe. Tutaj rząd nie zamraża cen prądu na tegorocznym poziomie, a jedynie wprowadza maksymalną cenę energii od pierwszej zużytej jednostki.
Nie więcej niż 785 zł za MWh zapłacą mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa oraz podmioty użyteczności publicznej - m.in. placówki opieki zdrowotnej, szkoły, uczelnie, podmioty prowadzące żłobki i kluby dziecięce, domy pomocy społecznej, noclegownie, kościoły lub inne związki wyznaniowe, ochotnicze straże pożarne, placówki kulturalne, organizacje pozarządowe, związki zawodowe, baseny i aquaparki.
785 zł za MWh będzie też maksymalną stawką dla jednostek samorządu terytorialnego i samorządowych zakładów budżetowych, realizujących zadania z zakresu m.in. dróg, wodociągów i kanalizacji, transportu zbiorowego i porządku publicznego. Ustawą objęci będą także producenci rolni, którzy są mikro-, małymi lub średnimi przedsiębiorcami, a także obiekty sportowe szkolące m.in. członków kadry narodowej
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj