Pod koniec 2015 roku Ryszard Petru zadeklarował w oświadczeniu majątkowym, że posiada na koncie ponad 910 tys. złotych, niemal 167 tys. dolarów i ponad 156 tys. euro. Po przewalutowaniu daje to ponad 2,2 miliona złotych – sprawdził "Super Express".
Obecnie poseł Teraz! wskazuje, że jego oszczędności wynoszą po zsumowaniu ok. 744 tys. złotych. Oznacza to, że w trakcie VIII kadencji Sejmu (2015-2019) stracił niemal 1,5 miliona złotych. Do tego Petru zaciągnął również kredyt hipoteczny w wysokości 380 tys. złotych.
Na posłudze poselskiej straciła również Joanna Mihułka (wcześniej Schmidt). Była polityk Nowoczesnej w 2015 roku deklarowała 19 tys. złotych oszczędności – w 2019 roku 5 tys. złotych.
Mocno uszczupliło się również konto Elżbiety Radziszewskiej (PO-KO), która w 2015 roku miała zaoszczędzone ponad 73 tys. złotych. Obecnie w jej oświadczeniu widnieje 5,5 tys. złotych w rubryce "oszczędności". Trzeba jednocześnie wskazać, że odchodząca polityk spłaciła 100 tys. złotych zaciągniętego kredytu.
Są jednak osoby, które w trakcie mijającej kadencji zarobiły. Taką osobą jest np. Stefan Niesiołowski, który, jako poseł PO, posiadał 420 tys. złotych. Po czterech latach pracy w Sejmie obecny polityk PSL-UED ma zaoszczędzone ponad 700 tys. złotych.
Swoje zarobiła też Krystyna Pawłowicz. Polityk PiS-u w 2015 roku deklarowała 10 tys. złotych oszczędności – obecnie ponad 110 tys. złotych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl