Rząd przyjął we wtorek projekt ws. programu "Aktywny rodzic", który zakłada wprowadzenie trzech świadczeń dla rodziców dzieci w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. Tzw. babciowe jest jednym ze 100 konkretów na 100 dni rządu. Rodzice otrzymają od 500 zł do 1,5 tys. zł miesięcznie.
"Idziemy pod prąd"
Okazało się, że "babciowe" samo się nie sfinansuje. Koszt programu to 6-6,5 mld zł rocznie, a dochody z tytułu składek 1,3-1,4 mld zł rocznie. Czyli tylko 1/5 kosztów programu pokryły dodatkowe składki - wylicza dr Sławomir Dudek z Instytutu Finansów Publicznych, wieloletni pracownik Ministerstwa Finansów.
"Deficyt sektora finansów publicznych wyniósł ponad 5% w 2023. Czeka nas procedura nadmiernego deficytu, a jak na razie to idziemy pod prąd. Jak oni w MF to poskładają? Hmm? Jesteśmy w wśród liderów w OECD w zakresie łącznych wydatków na politykę prorodzinną (świadczenia rodzinne, 800+, 300+, ulga w PIT na dziecko, ulga małżeńska w PIT i teraz tzw. "babciowe", preferencyjny VAT), a efektów w urodzeniach kompletnie nie widać. Dotychczasowe programy nie działają. Mamy pączkowanie przez pączkowanie programów bez badania efektów tych programów" - przekonuje we wpisie na platformie X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Najlepsze jest to, że w tym programie aktywizacji na rynku pracy mamy aktywizację i zachętę jednak do zostania w domu. Ta druga opcja dla niepoznaki została nazwana "aktywnie w domu". Jedno przeczy drugiemu" - dodaje dr Sławomir Dudek z Instytutu Finansów Publicznych.
Nowe świadczenie dla rodziców. Oto warunki
Świadczenie "aktywni rodzice w pracy" będzie kierowane do aktywnych zawodowo rodziców dziecka w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. W ustawie zdefiniowana zostanie aktywność zawodowa, której poziom lub rodzaj będzie uprawniał do otrzymywania świadczenia. Będzie ono przysługiwać w wysokości 1500 zł miesięcznie przez 24 miesiące.
Od rodziców będzie zależało, na co przeznaczą te pieniądze. Będą mogli np. sfinansować z nich opiekę sprawowaną przez babcię (w tym emerytkę) na podstawie umowy uaktywniającej (to jest umowy zawieranej z nianią). W razie wykorzystania przez rodziców umowy uaktywniającej, składki od tej umowy będą dodatkowo finansowane. Pozwoli to na dokonywanie corocznej waloryzacji wysokości emerytury osoby zatrudnianej na tę umowę. To - jak podkreślono w informacji - jest szczególnie istotne dla osób w wieku emerytalnym.
Zamiast funkcjonującego obecnie dofinansowania w wysokości do 400 zł do opłaty za pobyt dziecka w żłobku, w klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna wprowadzone zostanie świadczenie "aktywnie w żłobku". Będzie wynosiło 1500 zł, ale nie więcej niż wysokość opłaty, jaką rodzic ponosi za pobyt dziecka w instytucji opieki.
Świadczenie "aktywnie w domu" będzie stanowiło wsparcie dla rodziców dzieci w wieku od 12. do 35. miesiąca życia, którzy nie będą uprawnieni lub z własnej woli nie zdecydują się na skorzystanie z dwóch wyżej opisanych świadczeń. Będzie to w szczególności dotyczyć sytuacji, gdy rodzice pozostaną nieaktywni zawodowo i nie będą mogli uzyskać prawa do świadczenia "aktywni rodzice w pracy" lub ich dziecko nie będzie uczęszczało do instytucji opieki i nie będą mogli pobierać świadczenia "aktywnie w żłobku".
Świadczenie "aktywnie w domu" będzie przysługiwało wyłącznie w wysokości 500 zł miesięcznie przez 24 miesiące. W rządowej informacji zaznaczono, że nie będzie możliwości pobierania świadczenia w wysokości 1000 zł przez 12 miesięcy, jak w przypadku rodzinnego kapitału opiekuńczego.