Bloomberg Billionaires Index jej majątek wycenia na 81,1 miliarda dolarów (stan na 24 lutego 2023 r.). Ta kwota, podobnie jak w przypadku innych osób znajdujących się na szczycie list najbogatszych ludzi świata, podlega dużym fluktuacjom, bo w dużej mierze zależy od wyceny posiadanego przez nią pakietu akcji.
Majątek zawdzięcza matce, którą pod koniec życia ubezwłasnowolniła
Bettencourt Meyers w 2017 r. odziedziczyła po matce 33 proc. udziałów we francuskim koncernie L'Oreal, największym producencie kosmetyków na świecie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
69-letnia obecnie Francoise jest jedyną córką Liliane Bettencour i wnuczką założyciela koncernu, Eugène'a Schuellera.
W 2008 r. jej relacja z matką znalazła się na ustach całej Francji, gdy Francoise oskarżyła niedużo starszego od niej samej znanego francuskiego pisarza, François-Marie Baniera, że wykorzystując stan zdrowia jej matki, wyłudzał od niej pieniądze.
Francoise wystąpiła też do sądu o ubezwłasnowolnienie Liliane, która ze względu na stan zdrowia od 2011 r. znalazła się pod prawną opieką rodziny.
Sprawa "platonicznego kochanka" jej matki, który otrzymał od niej różnego rodzaju "prezenty" na kwotę przekraczającą 1,5 miliarda dolarów, zakończyła się w 2015 r. skazaniem Baniera i paru innych osób.
Pisarz się jednak odwołał i choć wyrok został utrzymany, to sąd cofnął zarówno karę więzienia, jak i finansową – donosił "Vanity Fair".
"Matka zmasakrowała córkę, a potem córka – matkę"
Wcześniej Liliane, bedąc w bliskiej relacji z François, w publicznych wywiadach mówiła m.in. o własnej córce, że jest "ciężka i powolna" i była "zimnym dzieckiem", a także, że gdy Francoise dorosła, przestała czuć z nią bliski związek emocjonalny.
Jak podsumował w wypowiedzi dla "Vanity Fair" ich relację jeden z prawników pracujących przy procesie François-Marie Baniera, "najpierw matka zmasakrowała córkę, a potem córka – matkę".
Skromna najbogatsza kobieta świata
Obie kobiety z charakteru mają być bardzo różne. Liliane odziedziczyła rodzinną fortunę w 1957 r., gdy miała 35 lat, i przez całe życie obracała się w towarzystwie śmietanki towarzyskiej Francji, słynąc z wystawiania kosztownych przyjęć.
Francoise z kolei jest angażującą się w życie firmy wiceprezeską L'Oreal, a oprócz tego pisze książki i uchodzi za "poważną intelektualistkę" (określenie magazynu "Time"), zajmując się m.in. interpretacją Biblii. O jej życiu prywatnym wiadomo niewiele więcej.
Skupiona na pracy miliarderka unika rozgłosu i blichtru. Ma skromny styl, rzadko pokazuje się publicznie, w agencjach fotograficznych nie ma wielu jej zdjęć. Jej mężem od 1984 r. jest Jean-Pierre Meyers, wykształcony na Sorbonie przedsiębiorca, dyrektor generalny Téthys i członek zarządów w firmach L'oreal i Nestle. Francoise i Jean-Pierre mają dwóch synów: Jeana-Victora i Nicolasa.