Pod koniec listopada NFOŚiGW wstrzymał przyjmowanie nowych wniosków do programu "Czyste Powietrze", tłumacząc to koniecznością jego reformy i uszczelnienia systemu. W grudniu Fundusz przekazał, że złożył do prokuratury zawiadomienie dotyczące kilku firm, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie popełniania przestępstw w ramach programu dotacyjnego. Kwestionowane umowy o wsparcie opiewają na ok. 600 mln zł.
Kiedy program powróci? Polacy czekają na moment, kiedy znów będą mogli składać wnioski o wsparcie na wymianę źródeł ciepła. Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska wskazała termin, który - jak zapowiedziała w Radiu Zet - jest nieprzekraczalny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Minister poinformowała, że w czwartek 9 stycznia spotkała się z przedstawicielami wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
- Rozmawialiśmy o procesie, jak naprawić te wszystkie luki, nieprawidłowości i jednocześnie rozmawialiśmy o nowych zasadach funkcjonowania tego programu - podkreśliła w Radiu Zet.
- Jesteśmy po procesie konsultacji. Będą wdrożeni operatorzy w tym programie, którzy będą robić dodatkową kontrolę w programie wydatkowanych pieniędzy, będą uszczelnienia, będą limity - zapowiedziała minister.
MKiŚ i wojewódzkie fundusze ochrony środowiska chcą, aby funkcję kontrolne przyjęły jednostki samorządu terytorialnego. Jak podkreśliła minister, będą to te samorządy, "które się zgłoszą i będą chciały w tym programie uczestniczyć".
- Za to oczywiście będą dostawać część wynagrodzenia, które w tej chwili było konsumowane przez wojewódzkie fundusze w ramach obsługi tego programu - wyjaśniła Hennig-Kloska.
Minister wyznacza deadline. "Nieprzekraczalny"
Minister zapewniła, że jej resort dąży do naprawy programu, by był bardziej szczelny i bezpieczny dla obywateli. - Bo w gruncie rzeczy każda nieprawidłowość w systemie powoduje szkodę dla beneficjenta, Jana Kowalskiego, który z tego programu korzysta - zaznaczyła w rozmowie w Radiu Zet.
Pytana o termin wznowienia "Czystego Powietrza", przyznała, że postawiła przed zarządem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej deadline na koniec I kwartału. - Nie wyobrażam sobie, aby nie został on dotrzymany - dodała.
Obecnie wniosków w programie nie można składać, ale - jak podkreśliła Paulina Hennig-Kloska - "nie przez przypadek wybrano właśnie okres zimy jako czas na przerwę techniczną, bo wówczas i tak nie przeprowadza się remontów termomodernizacyjnych".
"Czas wolnej amerykanki się skończył"
Jeden ze słuchaczy Radia Zet zapytał minister o kontrole wydatkowania pieniędzy z programu.
Musimy to uszczelnić, również wciągnąć czasami może w te kontrole Krajową Administrację Skarbową, inne służby skarbowe, żeby weryfikować prawidłowość faktur. Czas wolnej amerykanki skończył się rok temu. My od roku ten program mocno zmieniamy, mocni uszczelniamy, bo to, jak on był realizowany za czasów naszych poprzedników, było po prostu skandaliczne - odpowiedziała Paulina Hennig-Kloska.
"Czyste Powietrze" to największy program antysmogowy w Polsce. Właściciele domów jednorodzinnych mogą w jego ramach otrzymać dofinansowanie na wymianę nieekologicznych źródeł ciepła, a także na poprawę efektywności energetycznej budynku m.in. poprzez jego termomodernizację.
Zgodnie z informacjami Funduszu, od początku działania programu "Czyste Powietrze" wpłynęło do niego ponad milion wniosków na ok. 37 mld zł, z czego podpisanych umów jest ponad 820 tys. na łączną kwotę około 26 mld zł. Dotychczas wypłacono niemal 14 mld zł dla 650 tys. beneficjentów.