Dziennikarska organizacja Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND) podała wyniki ankiety, którą Niemiecka Gazeta Sędziów przeprowadziła w ministerstwach sprawiedliwości i prokuraturach krajów związkowych.
Wynika z niej, że wyłudzenia pieniędzy z pakietu natychmiastowej pomocy rządowej dla przedsiębiorstw miały miejsce w ponad 10 000 przypadków. Stwierdzono je we wszystkich krajach związkowych z wyjątkiem Turyngii. Skarb państwa stracił na tym miliony euro.
Najwięcej oszustw odnotowano w Nadrenii Północnej-Westfalii: toczy się tam ponad 4 300 postępowań. W samej tylko prokuraturze w Kolonii znanych jest 900 przypadków wyłudzeń rządowych subwencji o wartości ponad 9 milionów euro.
Na drugim miejscu plasuje się Berlin, gdzie śledztwo toczy się w 2 000 przypadków. W 900 przypadkach, opracowanych już przez stołeczną prokuraturę, wyłudzono w sumie ponad 6 milionów euro.
Wciąż nowe śledztwa
Niemiecki Związek Sędziów (DRB) wychodzi z założenia, że te sprawy będą zajmować wymiar sprawiedliwości jeszcze przez długi czas w przyszłym roku. - Pomimo zakończenia państwowych programów pomocowych prokuratury wciąż otrzymują kolejne informacje o podejrzeniu wyłudzenia pomocy z państwowych pakietów pomocowych – powiedział szef DRB Sven Rebehn dziennikarzom RND.
Banki wypłacające rządową pomoc zgłaszają podejrzane sytuacje ze sporym opóźnieniem. Ma to swoje powody. - Chodzi tu z reguły o takie wyłudzenia subwencji, w których każdy z przypadków musi być badany szczegółowo i z osobna, nie da się tego przeprowadzić w formie masowej procedury – podkreślił Rebehn.
W Bawarii badanych jest ponad 1000 przypadków. Niespełna połowa dotyczy oszustw dokonywanych na poziomie składania wniosków, pozostała część to głównie fikcyjne zakupy masek ochronnych i leków w fake-sklepach.
Społeczeństwo Niemcy: ponad 10 000 wyłudzeń z pakietu antykryzysowego
Program natychmiastowej pomocy dla niemieckich firm w ramach pandemii dobiegł końca, lecz w prokuraturach wciąż trwają śledztwa w sprawie oszustw. Najwięcej było ich w Nadrenii Północnej-Westfalii.
Dziennikarska organizacja Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND) podała wyniki ankiety, którą Niemiecka Gazeta Sędziów przeprowadziła w ministerstwach sprawiedliwości i prokuraturach krajów związkowych. Wynika z niej, że wyłudzenia pieniędzy z pakietu natychmiastowej pomocy rządowej dla przedsiębiorstw miały miejsce w ponad 10 000 przypadków. Stwierdzono je we wszystkich krajach związkowych z wyjątkiem Turyngii. Skarb państwa stracił na tym miliony euro.
Najwięcej oszustw odnotowano w Nadrenii Północnej-Westfalii: toczy się tam ponad 4 300 postępowań. W samej tylko prokuraturze w Kolonii znanych jest 900 przypadków wyłudzeń rządowych subwencji o wartości ponad 9 milionów euro.
Na drugim miejscu plasuje się Berlin, gdzie śledztwo toczy się w 2 000 przypadków. W 900 przypadkach, opracowanych już przez stołeczną prokuraturę, wyłudzono w sumie ponad 6 milionów euro.
Wciąż nowe śledztwa
Niemiecki Związek Sędziów (DRB) wychodzi z założenia, że te sprawy będą zajmować wymiar sprawiedliwości jeszcze przez długi czas w przyszłym roku. - Pomimo zakończenia państwowych programów pomocowych prokuratury wciąż otrzymują kolejne informacje o podejrzeniu wyłudzenia pomocy z państwowych pakietów pomocowych – powiedział szef DRB Sven Rebehn dziennikarzom RND.
Banki wypłacające rządową pomoc zgłaszają podejrzane sytuacje ze sporym opóźnieniem. Ma to swoje powody. - Chodzi tu z reguły o takie wyłudzenia subwencji, w których każdy z przypadków musi być badany szczegółowo i z osobna, nie da się tego przeprowadzić w formie masowej procedury – podkreślił Rebehn.
W Bawarii badanych jest ponad 1000 przypadków. Niespełna połowa dotyczy oszustw dokonywanych na poziomie składania wniosków, pozostała część to głównie fikcyjne zakupy masek ochronnych i leków w fake-sklepach.
Miliardowa pomoc dla firm
W Hesji i w Hamburgu zgłoszono po około 1000 przypadków, w Dolnej Saksonii ponad 800, w Saksonii ponad 500, a w Saksonii-Anhalt ponad 600. W pozostałych landach liczby te utrzymują się w dolnym przedziale trzycyfrowym.
Interwencyjne pakiety pomocowe miały na celu zapewnić egzystencję firmom i mikroprzedsiębiorcom w trudnym okresie lockdownu, chroniąc ich przed brakiem płynności finansowej. Od początku kwietnia do końca maja można było wnioskować o wypłatę 15 000 euro. Do końca lipca wartość udzielonej w ten sposób pomocy rządowej wyniosła 13,4 miliarda euro. Trafiła do 1,75 miliona odbiorców.