W ramach tzw. tarczy antykryzysowej zakłady pracy mogą obniżyć wymiar pracy swoim pracownikom o 20 proc. W praktyce okazało się jednak, że to obniżenie wiąże się jednocześnie z obniżeniem świadczeń z ZUS. Skutkuje obniżeniem podstawy zasiłku macierzyńskiego, a także chorobowego.
W czwartek Senat dyskutował nad poprawką do ustawy, którą wniosło Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Chodzi o to, aby naprawić ten błąd.
Poprawka miałaby sprawić, że świadczenie miałoby być uwzględniane na podstawie wysokości wynagrodzenia sprzed obniżenia wymiaru pracy.
Zmiana konieczna, ale zderza się procedurami
Choć, konieczność naprawy sytuacji nie budzi wątpliwości senatorów, to już tryb w jakim rząd chce tę poprawkę wprowadzić już tak.
Okazuje się, że resort rodziny zgłosił poprawkę do ustawy dotyczącej pomocy dla turystyki - chodzi o ustawę o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw, ale zmian chce dokonać w zapisach zupełnie innej ustawie uchwalonej przez Sejm 14 sierpnia 2020 r.
Choć, jak przekonywała strona rządowa, przegłosowanie poprawki przez Senat w czwartek przyśpieszyłoby wyrównanie wypłat poszkodowanym, to Senat nie wraża na to zgody, podkreślając, że byłoby to niezgodne z Konstytucją.
Senatorzy podkreślali jednak, że potrzebna jest osobna droga legislacyjna bowiem nie mogą zmieniać zapisów dokumentu, który nie został ujęty w ustawie skierowanej do Senatu. Mało tego nie został również procedowana przez Sejm.