Sąd w Pradze uznał za niezgodną z prawem tę część rozporządzenia ministerstwa zdrowia. Podkreślił jednak, że celem uchylenia obowiązku przedstawiania negatywnego testu nie jest bagatelizowanie zagrożeń związanych z Covid-19.
Jednak, jak podkreślił, nie można lekceważyć podstawowych zasad praworządności, a prawo obywateli czeskich do swobodnego powrotu do ojczyzny nie może być ograniczane.
Sąd uznał, że resort zdrowia nie wyjaśnił w wystarczający sposób, dlaczego testów nie można wykonać po powrocie do Czech. Zgodnie z orzeczeniem ministerstwo ma czas do 5 kwietnia na poprawę uzasadnienia do swego rozporządzenia.
Przypomnijmy, że w rozporządzeniu z 15 marca czeski rząd uzależnił możliwość powrotu obywateli do kraju od posiadania negatywnego testu w przypadku przyjazdów z państw o średnim, wysokim i najwyższym stopniu ryzyka epidemicznego.