Z najnowszego raportu "World Economic Outlook" Międzynarodowego Funduszu Walutowego wynika, że globalny wzrost gospodarczy osiągnie poziom 6 proc. w 2021 r. Nie ma tu zmiany w stosunku do prognozy z kwietnia.
W odniesieniu do państw rozwiniętych perspektywy wzrostu poprawiły się w w 2021 r. o 0,5 pkt. proc., głównie dotyczy to USA, Wielkiej Brytanii, Kanady i Włoch - informuje serwis obserwatorfinansowy.pl.
Co ciekawe, o dokładnie taką samą wartość spadły prognozy wzrostu gospodarczego dla rynków wschodzących, głównie z Azji. MFW obniżył je dla tych gospodarek do 6,3 procent.
Zdecydowały o tym szybsze tempo szczepień i szybsze znoszenie obostrzeń w krajach rozwiniętych. Dlatego ich perspektywy się poprawiły. Jednak tam, gdzie są problemy z dostępem do szczepionek, a kolejna fala zachorowań wzbiera, prognozy obniżono.
Dane z World Economic Outlook nie pozostawiają wątpliwości. Blisko 40 proc. ludzi z krajów rozwiniętych jest już zaszczepionych. W gospodarkach wschodzących ten odsetek jest dużo niższy i wynosi 11 proc., a w krajach najbiedniejszych niespełna 2 proc.
Stąd prosty wniosek, który wyciąga MFW: dostęp do szczepionek dzieli świat na dwa bloki. Te z niską dostępnością do szczepionek nie mają szans na równy udział w globalnym ożywieniu.
Różnice między bogatymi z dostępem do szczepionki, a biednymi bez dostępu będą się zatem powiększać. MFW w raporcie zwraca również uwagę na to, że pandemia i nowe warianty wirusa nadal będą ograniczyć światowe gospodarki.
Może to kosztować świat nawet do 4,5 bln dolarów strat do 2025 r. Co więcej, znaczące różnice w efektach szczepień, kondycji gospodarczej poszczególnych krajów i możliwości rozprzestrzeniania się odmiany delta sprawiają, że ciągle jest jeszcze wiele niewiadomych. Dlatego też i prognozy gospodarcze są mocno niepewne.