Wszyscy wymienieni we wtorek stawili się w sądzie rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia by złożyć w tej sprawie zeznania.
Jak podaje PAP, Jerzy Stuhr przekonywał, że z powodu zanieczyszczenia powietrza ma problemy z górnymi drogami oddechowymi. Przypomniał, że przeszedł chorobę nowotworową i przez to znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka.
Ocenił też, że przez problem z powietrzem, wykonywanie zawodu aktora staje się dla niego coraz trudniejsze, a nawet generuje sytuacje stresowe, np. podczas wyjścia na scenę ze świadomością, że będzie musiał z niej zejść z powodu kaszlu.
Wskazał przy tym, że nie może odmówić udziału w spektaklu podczas ogłoszonego alertu smogowego. – Nawet zwolnienia lekarskie wkładamy do kieszeni, żeby nie robić kłopotów telewizji – powiedział aktor. Domaga się on tym samym od Skarbu Państwa wpłacenia 20 tys. złotych na konto fundacji pomagającej dzieciom cierpiącym na choroby onkologiczne.
Mariusz Szczygieł z kolei oznajmił, że smog ogranicza jego prawa osobiste. Ceni sobie aktywny tryb życia, jednak przez wiele miesięcy w roku nie może uprawiać sportu na świeżym powietrzu – zamiast tego był zmuszony cały rok ćwiczyć w klimatyzowanych pomieszczeniach klubu fitness.
Reportażysta ocenił, że za stan powietrza odpowiada państwo i dlatego domaga się od niego zadośćuczynienia w wysokości 5 tys. złotych wpłaconych na konto jednej z fundacji charytatywnych. Wskazał też, że samorządy nie poradzą sobie same z tym problemem.
Zgodził się z nim Tomasz Sadlik. Krakowski konsultant medyczny chce zadośćuczynienia w wysokości 10 tys. złotych z przeznaczeniem na jedną z fundacji. Przypomniał jednak, że zdrowie ludzkie, choć jest bezcenne, jest regularnie narażone w wyniku zanieczyszczonego powietrza. Zarzucił, że instytucje państwowe wprowadzają w błąd obywateli co do stanu zanieczyszczenia.
Paweł Dobroczek, Radca Prokuratorii Generalnej, wnioskował o oddalenie powództwa w każdej ze spraw, ponieważ w jego ocenie m.in. żaden z powodów nie wskazuje na jednoznaczną zależność między stanem zanieczyszczenia powietrza a uszczerbkiem na ich zdrowiu. Według niego nie zostały przedstawione żadne orzeczenia medyczne, potwierdzające takową zależność.
Sąd wyznaczył 1 października na następny termin rozprawy.
Dobroczek poinformował również, że Prokuratoria Generalna prowadzi osiem spraw tego typu. Aktorka Grażyna Wolszczak na początku 2019 roku wygrała proces o smog, który wytoczyła polskiemu państwu. Sąd uznał, że naruszono dobra osobiste powódki i z całą pewnością można mówić o krzywdzie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl