Na spotkaniu z sympatykami w Szczecinie Szymon Hołownia odwołał się do swoich spotkań z mieszkańcami Stargardu. Wspomniał, że wokół niego zgromadziły się dwie grupy: zwolenników i przeciwników Prawa i Sprawiedliwości. Między nimi szybko zaognił się spór o politykę obecnego rządu.
– Usłyszałem, że oni (PiS – przyp. red.) "tyle pieniędzy rozdają, jak jeszcze nigdy nie rozdawali". A ja im mówię na to: "ale skąd oni te pieniądze wzięli? Pożyczyli". A nasze dzieci i wnuki będą musiały spłacać te długi – opowiadał polityk Polski 2050.
Jest coś takiego jak solidarność między pokoleniami. Po tym, jak my zejdziemy z tego świata, wejdzie na niego ktoś kolejny. I my chcemy się dzielić tym dobrem, które otrzymaliśmy. Zasada Polski 2050 jest prosta: nie przeszkadzać, pozwolić działać tym, którzy potrafią i opiekować się tymi, którzy tego potrzebują – stwierdził Szymon Hołownia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Państwo nie może traktować przedsiębiorców jak "przestępców"
Jako przykład osób, którymi się trzeba opiekować, przywołał opiekunów osób z niepełnosprawnościami. Opowiedział, że na spotkaniu z ich przedstawicielami poznał wiele patologii systemu, gdzie np. pewne określone zarobki sprawiają, że przestają mieć oni prawo do zasiłku. Jak stwierdził, trzeba skończyć z polityką, w której państwo ma pieniądze na "ideologiczne" programy, ale brakuje ich na realną pomoc dla potrzebujących.
Grupą, której natomiast nie wolno przeszkadzać, są przedsiębiorcy. Natomiast, w jego ocenie, obecnie państwo traktuje ich "jak przestępców"
Rozmawialiśmy o państwie, które w ciągu ostatnich 8 lat zrobiło 25 wielkich zmian podatkowych. Które nie trzyma się reguł, które samo ustala. Które pisze jakąś wielką regulację podatkową, a potem, jak pytasz o interpretację, to wydaje ci kilka sprzecznych i odsyła cię do sądu. Czyli samo nie wie, co miało na myśli, gdy tworzyło regulację podatkową i to sąd musi wyjaśnić, o co państwu chodziło – stwierdził Szymon Hołownia.
Następnie wskazał, że jedną z największych patologii jest obowiązek zapłaty faktury VAT od wystawionej faktury. – Jak możesz prowadzić biznes w kraju, który każe ci płacić VAT od niezapłaconej faktury? Ktoś nie zapłacił ci faktury, a ty musisz od tego zapłacić podatek. Czy to jest sprawiedliwe? Czy to ma sens? – zapytał retorycznie.
Dotychczas kwestię podatku VAT od niezapłaconych faktur podnosiła Platforma Obywatelska. Donald Tusk zapowiedział, że jeżeli jego formacja wygra wybory, to zmieni prawo tak, by obowiązek podatkowy powstał dopiero w momencie, gdy kontrahent zapłaci swoje zobowiązanie.
"Potrzebujemy zielonej energii"
Polityk Polski 2050 przypomniał też, że wciąż nie są odblokowane pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. A to właśnie one są potrzebne do realnych inwestycji w odnawialne źródła energii (OZE).
Najbliższe lata będą o energii i my już to wiemy, bo widzimy dzisiaj rachunki za prąd. Bo widzimy, ile płacimy za chleb, a składową jego ceny jest piec, który jest najczęściej na prąd. Dzisiaj potrzebujemy zielonej energii, by zbić inflację i napędzić inwestycje z Zachodu – powiedział Szymon Hołownia.
Stwierdził, że przez to, że jesteśmy gospodarką węglową, a nie OZE, to zachodnie firmy wolą inwestować u naszych sąsiadów. Skrytykował też koncerny energetyczne. Jego zdaniem, dziś tylko one zarabiają na energetyce. A inwestycje w OZE sprawi, że zyski z energetyki będą rozkładać się równomierniej na rynku – stwierdził polityk Polski 2050.