E-Paragon to cyfrowa wersja tradycyjnego paragonu fiskalnego. Paragon tradycyjny z wersją elektroniczną zrównały pod względem prawnym przygotowane przez Ministerstwo Finansów przepisy, które weszły w życie 1 kwietnia 2020 r. Od tamtej pory e-paragony jako równoprawne dokumenty fiskalne mogą być wykorzystywane jako dowód zakupu m.in. w momencie zwrotu towaru czy reklamacji. Od strony technologicznej wystawianie e-paragonów stało się możliwe w maju 2022 roku dzięki eparagony.pl, pierwszemu HUB-owi tego typu w Polsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
e-Paragon. Ważne zmiany w systemie
Do tej pory aplikacja e-Paragony pozwalała jedynie na przechowywanie skanów tradycyjnych paragonów. Natomiast od 15 września możemy korzystać z nowej usługi. Dowody elektronicznego zakupu będą przypisane do konkretnej osoby poprzez kod kreskowy, bez udostępniania danych sprzedawcy. Będzie to duże ułatwienie dla klientów dokonujących zwrotów i wymian.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aby otrzymać e-paragon, najpierw należy zainstalować aplikację. Następnie aplikacja połączy się z systemem dystrybucji e-paragonów w celu pobrania indywidualnego identyfikatora. Wystarczy, że klient przedstawi ten identyfikator w formie kodu kreskowego kasjerowi, który następnie zeskanuje go czytnikiem, a kasa rejestrująca wyśle paragon do systemu dystrybucji.
Korzyści z e-Paragonów
- Oszczędności kosztowe na samym procesie fiskalizacji dzięki e-paragonom mogą sięgać od 50 do 80 proc. względem papierowych - przekazał PAP prezes Platformy Detalistów Cezary Pierzan. Dodał, że udział e-paragonów na tle papierowych w Polsce nie jest duży, ale dynamika ich wprowadzania się zwiększa.
Michał Kwieciński z eparagony.pl wskazał, że e-paragony obniżają koszty operacyjne, a automatyzacja zmniejsza wymiar roboczogodzin i usprawnia procesy logistyczne. Podkreślił także, że mają one wymiar proekologiczny.
"Przemyt i szmal". PO uderza w PiS ws. afery wizowej
- Co roku w Polsce marnowane jest ponad 30 mln litrów wody oraz wycinane są lasy o powierzchni 115 boisk piłkarskich – tylko po to, aby zamienić je na papierowe paragony, które przeważnie i tak lądują w śmietniku – stwierdził Kwieciński.