Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KKG
|
aktualizacja

Pękła symboliczna granica. "Bitcoin w trybie bestii"

7
Podziel się:

Kurs bitcoina (BTC), pierwszej i kluczowej waluty cyfrowej, w czwartek po raz pierwszy przekroczył 100 tys. dol. Wzrostowi ceny sprzyja zwycięstwo wyborcze Donalda Trumpa, który w kampanii wyborczej opowiedział się za kryptowalutami i zapowiedział nawet tworzenie amerykańskiej rezerwy w BTC.

Pękła symboliczna granica. "Bitcoin w trybie bestii"
Od wyborów prezydenckich w USA kurs bitcoina wzrósł o blisko 50 proc. (getty images, 2024 The Washington Post)

Od wyborów prezydenckich w USA 5 listopada kurs bitcoina wzrósł o blisko 50 proc. Z danych giełd cyfrowych wynika, że łączna wartość rynku kryptowalut niemal podwoiła się w ciągu roku, osiągając rekordowy poziom 3,8 bln dol. - podała agencja Reutera.

- Jesteśmy świadkami zmiany paradygmatu - powiedział Mike Novogratz, założyciel amerykańskiej firmy kryptowalutowej Galaxy Digital. - Bitcoin i cały ekosystem aktywów cyfrowych są na progu wejścia do głównego nurtu finansowego. Dynamika ta jest napędzana przez przyjęcie instytucjonalne, postępy w tokenizacji i płatnościach oraz jaśniejszą ścieżkę regulacyjną - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dyskusja o cenach masła. Minister nie chciał odpowiedzieć

Utworzony w 2008 roku bitcoin spopularyzował koncepcję zdecentralizowanych finansów. Początkowo cyfrowa waluta nie miała realnej wartości, potem jej cena była groszowa.

Po raz pierwszy transakcję w tej walucie, której stroną była firma wytwarzająca fizyczne towary, zawarto wiosną 2010 r. - amerykański programista nabył dwie pizze, płacąc za nie nie dolarami, ale BTC. Wówczas kosztowały go 10 tys. bitcoinów, czyli nieco ponad 40 dolarów.

Obietnice Trumpa w sprawie bitcoina

Jak pisaliśmy w money.pl, wzmożony popyt na tę kryptowalutę to zasługa Donalda Trumpa, prezydenta-elekta, który w trakcie kampanii wyborczej obiecywał uczynić Stany Zjednoczone "kryptostolicą świata".

Trump obiecał bardziej przyjazne regulacje dotyczące kryptowalut. Partia Republikańska zacieśnia kontrolę nad Kongresem, co zwiększa szanse na przeforsowanie rozwiązań Trumpa. Inne jego obietnice dotyczą utworzenia strategicznych zapasów bitcoina i wspieranie krajowego wydobycia tokena, aby uczynić USA kryptowalutową stolicą planety.

Christ Weston, szef działu badań w Pepperstone Group, firmie oferującej usługi handlowe na rynku forex, ocenił, że bitcoin jest w "trybie bestii". Jak mówił, inwestorzy zastanawiają się teraz, czy zdążą jeszcze wsiąść do tego rozpędzonego pociągu, czy powinni poczekać na lekkie spadki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
BITCOIN
2 tyg. temu
Bitcoin to nie firma, nie zarabia, nie ma pracowników, wg. księgowości jajogłowych wartość Bitcoin to 0zł i mają rację. Bitcoin to kolektyw. Kolektyw ludzi, którzy mają dość okradania przez ciągły dodruk walut FIAT. Walczący z walutami FIAT - sprzedając śmieciowe waluty i kupując w pełni bezpieczny i ograniczony do 21 mln BTC chronimy w czasie nasz majątek. Nigdy nie było uczciwych polityków, a ci którzy byli i zbyt bardzo się wychylali to popełniło im się samobójstwo. I tak to działa w każdym kraju. Możesz trzymać swoje PLN, możesz trzymać swoje USD, ale dodruku nie zatrzymasz. Ostatnie lata to wręcz wykładniczy wzrost liczby gotówki w obiegu. To również wykładniczy wzrost zadłużenia USA. Ktoś kiedyś powie sprawdzam. Bo już niewiele brakuje, żeby obsługiwać ten dług i nadal udawać, że wszystko jest OK - to ludzie zostaną milionerami (każdy), a pieniądze będą wozić taczkami na zakupy. Wartość BTC to siła kolektywu. A będzie on miał coraz liczniejsze szeregi im bardziej problem będzie narastał, a drukarki FIAT będą huczały przez 24h/dobę. Wielu twierdzi, że Bitcoin to piramida, nie mając chyba nawet pojęcia czym są piramidy finansowe. Bitcoin działa na takiej samej zasadzie jak każda giełda, więc ma pokrycie, to nie są obiecanki o złotych górach jak w przypadku piramid, gdzie w pewnym momencie następuje załamanie i piramida w jednym momencie upada. Bitcoin który rządzi się prawami rynku ma wartość w chwili obecnej taką, za jaki został kupiony/sprzedany. Każdy kto świadomie uczestniczy w kolektywie Bitcoin, kto posiada BTC, nie liczy na szybki zysk, przede wszystkim jest zadowolony, że dokonał najlepszego wyboru ochrony swojego majątku jaki tylko mógł. Czas robi swoje, wielu krzyczy, a karawana jedzie dalej. Kurs rośnie? Nie rośnie, po prostu wartość USD leci na łeb, na szyję, bo ktoś "mądry" wymyślił, że rezerwa cząstkowa to bardzo dobre rozwiązanie, jak ktoś buduje nowy dom, to trzeba dodrukować tyle pieniędzy ile on jest warty, żeby za dużo nie zyskali na wartości posiadacze pozostałych papierków z królami/prezydentami. Trzeba to regulować. Powiedzcie mi. Jak to jest? Na świecie, czy chociażby w Polsce powstają setki tysięcy nowych domów, tysiące nowych "apartamentowców", jest coraz więcej złota, które cały czas wydobywamy, jest coraz więcej majątku materialnego. Przecież ten kto trzyma gotówkę, powinien się cieszyć, że ona zyskuje na wartości, no ale nie.... muszą drukować, muszą rozciągać tą finansową gumę, cały czas w kierunku 0. Kto dobrze to wszystko zrozumie i stanie się posiadaczem Bitcoin, tego kurs nie będzie bardzo interesował, bo tylko kwestią kolejnych lat są ogromne wzrosty i są one nieuniknione. I tego zrozumienia jak największej ilości osób życzę. Powodzenia.
🧏🧏🧏🧏🧏
2 tyg. temu
Halo, jest tu ktoś? Zawsze było pełno znawców rynku kryptowalut zwiastujących kurs bliski zeru? Halo gdzie jesteście?
Lgbtnsdap
2 tyg. temu
Niezła jazda.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
ARCYBISKUP mg...
2 tyg. temu
Już wyszedł z trybu bestii. Wróci po następnych wyborach.
Mbj
2 tyg. temu
Nie jestem specjalistom w tej dziedzinie ale za namową znajomego zainwestowałem w tą „ walutę”. Miło popatrzeć ile zer mi przybyło
🧏🧏🧏🧏🧏
2 tyg. temu
Halo, jest tu ktoś? Zawsze było pełno znawców rynku kryptowalut zwiastujących kurs bliski zeru? Halo gdzie jesteście?
edc
2 tyg. temu
$100K, przeciez to jest nic nie warte polacy
Ekonomista
2 tyg. temu
Mając krypto-walutę, to w czym mamy udział? Dostajemy krypt-walutę za to co już nastąpiło, czyli za serię obliczeń na naszym komputerze, ale nie mamy udziału w majątku tego kto wykorzystał te obliczenia do wygenerowania własnego zysku. Oznacza to, że taka waluta nie ma żadnego pokrycia! Jeśli ktokolwiek twierdzi inaczej to niech poda w czym ma pokrycie określona krypto-waluta.