Projekt ustawy, który jest obecnie omawiany, wprowadza nowe zasady związane z minimalnym wynagrodzeniem za pracę, dostosowując przepisy krajowe do wymogów unijnych dotyczących płacy minimalnej. Proponowane zmiany nie tylko modyfikują sposób ustalania najniższej krajowej, ale także regulują terminy wypłaty wynagrodzeń – pisze rynek zdrowia.pl.
Zmiany dotyczące wypłaty
Jak czytamy, zmiany te mają wpływ między innymi na wysokość minimalnej stawki godzinowej oraz termin, w którym należy wypłacić wynagrodzenie. Jak wynika z uzasadnienia projektu, przewiduje się, że wypłata wynagrodzenia powinna nastąpić jak najszybciej po ustaleniu jego pełnej kwoty, ale nie później niż do 10 dnia kolejnego miesiąca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zwraca uwagę, że obecnie termin ten jest zazwyczaj dotrzymywany. Podkreślono jednak, że problemy z wypłatą w minimalnej wysokości na czas dotyczą głównie pierwszego miesiąca obowiązywania nowej umowy o świadczenie usług. Na przykład w sytuacji, gdy umowa zaczyna obowiązywać od 1 stycznia, wypłaty dokonywane są około 10 lutego, a kolejne przypadają na 10 marca i 10 kwietnia.
Projekt zakłada również zwiększenie sankcji za zaniżanie wynagrodzenia. Przewidziano, że osoby wypłacające stawkę niższą niż minimalna bądź nie wypłacające wynagrodzenia za każdą godzinę pracy, mogą zostać ukarane grzywną od 1500 zł do 45000 zł.
Należy dodać, że dyrektywa dotycząca minimalnego wynagrodzenia ma zostać wdrożona do 15 listopada 2024 roku, choć na dzień 31 października projekt ustawy wciąż jest w fazie procedowania.
Problem z wprowadzeniem dyrektywy
Na wejście w życie regulacji w tym terminie trudno już liczyć, bo ministerstwo wciąż nad nimi pracuje. W opinii pracodawców projekt jest bardzo niejasny. Wynika to m.in. z wprowadzenia nowej procedury, nazwanej "aktualizacją minimalnego wynagrodzenia" – pisze "Dziennik Gazeta Prawna.
Przepisy dotyczące aktualizacji są na tyle nieprecyzyjne, że eksperci dochodzą do odmiennych wniosków w tak fundamentalnej kwestii jak to, na czym właściwie polega aktualizacja i jaki będzie jej efekt - a zwłaszcza czy będzie ona dodatkową formą podwyższania płacy minimalnej.