Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Piątka Kaczyńskiego uderzy w miasta. Ponad 6 mld zł straty

35
Podziel się:

6,6 mld zł wyniosą straty samorządów w związku z "piątką Kaczyńskiego". Choćby dlatego miasta chcą od rządu więcej pieniędzy z PIT. Najbardziej stratna będzie Warszawa, którą nowe przepisy będą kosztować prawie 750 mln.

Piątka Kaczyńskiego będzie sporo kosztować. Warszawa straci przez nią prawie 750 mln zł.
Piątka Kaczyńskiego będzie sporo kosztować. Warszawa straci przez nią prawie 750 mln zł. (Fotolia)

Jak pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna", szacunki Unii Metropolii Polskich to pierwsze tak kompleksowe opracowanie, które pokazuje koszty obietnic z perspektywy samorządów.

Co najmocniej wpłynie na miejskie budżety? Obniżenie PIT do 17 proc. to najbardziej kosztowna dla samorządów obietnica obozu rządzącego, wyceniona na aż 3,6 mld zł. Do tej pory udział w PIT to był dla nich spory zastrzyk gotówki.

Gdy stawka zostanie obniżona, to automatycznie Polacy zapłacą niższe podatki. I mniej z nich trafi do samorządu. Dlatego UMP domaga się, by w mieście zostawała większa niż teraz część PIT-u każdego mieszkańca. Tak, by te 3,6 mld zł zrekompensować.

Obejrzyj: PiS chce wziąć pieniądze z OFE. Pomogą w sfinansowaniu obietnic wyborczych

Zwiększone koszty uzyskania przychodów to z kolei 2 mld zł mniej w miejskich kasach, a brak PIT dla młodych - kolejny miliard. W sumie więc daje to 6 mld zł.

Warszawa 750 mln na minusie

Zdecydowanie najwięcej na nowych obietnicach PiS straci Warszawa. Według szacunków UMP do budżetu wpłynie przez to o 745 mln zł mniej niż planowano.

Później jest duża przerwa i pojawia się kraków z 211-milionową stratą. W dalszej kolejności jest Wrocław, Poznań, Łódź i Gdańsk.

- Wprowadzenie przez rząd zmian w PIT w ramach nowej piątki spowoduje większy uszczerbek we wpływach jednostek samorządu terytorialnego niż zmiany stawek PIT w 2009 roku - mów "DGP" Jędrzej Sieliwończyk z urzędu miejskiego w Gdańsku.

Samorządy chcą większego udziału w PIT niż do tej pory. W Sejmie jest nawet projekt ustawy. Zwiększa on udział powiatów z 10,25 do 13,03 proc., gmin z 39,34 do 48,78 proc. i województw z 1,6 do 2,03 proc. Od 2015 roku jednak nie wyszedł z sejmowej zamrażarki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(35)
WYRÓŻNIONE
Kris
6 lat temu
Bezzębny karzeł się zemścił ze Warszawa nie zagłosowała na niego i nie może sobie srebrnej wieży Babel wybudować
Jacek
6 lat temu
Przecież kolejne wybory udowadniają że PiS nie jest partią mieszkańców wielkich miast a tylko polski gminnej i powiatowej. Ale widać dobrze im z łatką partii osób słabiej wykształconych.
j173
6 lat temu
Warszawa sobie może poradzi ale tu nie chodzi o władze tylko o zwykłych ludzi,czekam i chciałbym zobaczyć miny tych co tak mówią jak w ich miastach wzrosną ceny za śmieci wodę oplata za przekształcenie itp, i to niezależnie kto w nich rządzi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (35)
Nikt
6 lat temu
A skąd P.Kaczynski ma pieniądze że tak rozdaje
PL
6 lat temu
I bardzo dobrze warszawkę CZASkoski utrzyma z LGBT
Dan
6 lat temu
Obśmiałem się z tego artykułu. moment pl mówi nam mniej, więcej to: obniżenie podatków to straszne zło bo zawsze wtedy jakieś instytucje , samorząd,państwo będąiały mniej forsy do roztwonienia. To może trzeba podatki podnieść?
Dan
6 lat temu
To znaczy że obniżenie podatków wszystkim Polakom to zły krok? Jeszcze zabraknie w stolicy na nowe piękne słupki przy drodze
Bercik Obersc...
6 lat temu
A ile straci największa aglomeracja w kraju GZM?!
...
Następna strona