W Monitorze Polskim opublikowano zarządzenie premiera Donalda Tuska dotyczące utworzenia Międzyresortowego Zespołu ds. przywracania praworządności oraz porządku konstytucyjnego. Przypomnijmy, że właśnie ze względu na kwestie praworządności zablokowano Polsce miliardy euro unijnych funduszy.
Do zadań zespołu należy m.in. identyfikacja obszarów i analiza zagadnień związanych z przywracaniem praworządności oraz porządku konstytucyjnego, a także określenie propozycji działań (w tym legislacyjnych), które tego dotyczą. Zespół ma zajmować się też przykładowo opiniowaniem projektów dokumentów rządowych w tej materii.
- Rolą tego zespołu będzie koordynowanie różnych działań w zakresie funkcjonowania rządu. Te działania są istotne, ponieważ musimy mieć wspólne oddziaływanie i podejście, zwłaszcza do rekomendacji unijnych, do orzecznictwa trybunału w Luksemburgu, trybunału w Strasburgu i odpowiednio przedstawiać nasze stanowiska - powiedział w środę minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Donald Tusk pojechał walczyć o olbrzymie pieniądze z UE dla Polski
Przewodniczącym zespoły będzie minister sprawiedliwości albo wyznaczonego przez niego sekretarz lub podsekretarz stanu w byłym resorcie Zbigniewa Ziobry. Skład uzupełnią przedstawiciele kilku innych ministerstw, w tym spraw zagranicznych.
Samo powołanie zespołu z pewnością premier Tusk spróbuje wykorzystać jako sygnał dla Brukseli, że Warszawa pracuje nad spełnieniem tzw. kamieni milowych, co ma odblokować miliardy euro funduszu europejskich. Komisarz UE ds. budżetu i administracji Johannes Hahn powiedział, że Polska może liczyć na 111 mld euro.
Donald Tusk przebywa na unijnym szczycie w Brukseli. Tuż po nim, w piątek, premier spotka się z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, do której należy decyzja ws. ewentualnego odblokowania pieniędzy.