Związek zawodowy RCN, przed dwoma tygodniami, zapowiedział, że zamierza zorganizować pierwszy w 106-letniej historii związku strajk - pisze "Rzeczpospolita".
Pielęgniarki domagają się podwyżek wyższych o 5 proc. od poziomu inflacji. - Mamy dość niskich płac, dość niemożności zaoferowania pacjentom opieki, na jaką zasługują - oświadczyła cytowana przez Reutersa sekretarz generalna RCN, Pat Cullen.
Rząd jednak nie zgadza się na takie podwyżki, podkreślając w obecnej sytuacji nie stać go na podniesienie płac.
Z wyliczeń ministra zdrowia Wielkiej Brytanii, Steve'a Barclay'a, oznaczałoby to 19,2 proc. podwyżki wynagrodzeń, co kosztowałoby 10 mld funtów rocznie.
Jak podkreśla "Rz", Wielka Brytania zmierza ku recesji i zmaga się z najwyższą od 41 lat inflacją. Ta w październiku osiągnęła poziom 11,1 proc.