Czerwiec 2024 r. – to nowy termin otwarcia hotelu Gołębiewski w Pobierowie, o którym poinformował nas inwestor: Gołębiewski Holding. Spółka ściga się z czasem, bo jak ustaliliśmy, na budowie stwierdzono samowolę.
Na początku grudnia money.pl jako pierwszy informował, że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gryficach (PINB) stwierdził samowolę. Kompleks pięciu basenów zewnętrznych stanął bez wymaganego pozwolenia na budowę. Chodzi konkretnie o basen duży, średni, mały, brodzik i zespół jacuzzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spółka Gołębiewski Holding zaskarżyła postanowienia Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, ale w czerwcu Zachodniopomorski Inspektor Nadzoru Budowlanego zdecydował o utrzymaniu postanowień w mocy.
Spółka złożyła skargi na decyzje w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Szczecinie. W jednej z pięciu spraw wyrok zapadł w połowie listopada. WSA oddalił skargę inwestora. 7 grudnia zapadły natomiast wyroki w trzech kolejnych sprawach.
WSA w Szczecinie oddalił skargi. Termin niejawnego posiedzenia w ostatniej ze spraw wyznaczono na 11 stycznia 2024 r. - czytamy w odpowiedzi sędzi Jolanty Kwiecińskiej, przewodniczącej wydziału informacji sądowej.
Od wyroków WSA w Szczecinie Gołębiewski Holding może się jeszcze odwołać do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Aby jednak wybudowane bez pozwolenia baseny można było użytkować, inwestor musi je zalegalizować. Spółka złożyła w inspekcji budowlanej wniosek i będzie musiała zapłacić opłaty legalizacyjne.
Termin otwarcia przełożony po raz kolejny
Z informacji money.pl wynika, że w przypadku legalizacji wszystkich pięciu obiektów postawionych bez pozwolenia na budowę, może chodzić o kwotę ok. miliona zł.
Jesteśmy pewni, że proces legalizacji nie wpłynie na tempo budowy hotelu i będziemy mogli zaprosić pierwszych gości do naszego obiektu w połowie 2024 roku – mówiła niedawno w rozmowie z money.pl Agnieszka Gawińska-Rucińska, członek zarządu Gołębiewski Holding.
Termin otwarcia gigahotelu był już wielokrotnie przekładany. Plany inwestora krzyżowała m.in. pandemia koronawirusa oraz śmierć Tadeusza Gołębiewskiego, dla którego budowany w Pobierowie obiekt miał być perłą w koronie jego imperium.
Kolos miał być gotowy już w połowie 2022 r. Terminu nie udało się jednak dotrzymać.
Potem inwestor mówił o oddaniu obiektu do użytku na start sezonu letniego w 2023 r. Czy uda się zaprosić pierwszych gości hotelu w połowie 2024 r.? Toczące się w sądzie sprawy z pewnością tego nie ułatwią. Trudno bowiem wyobrazić sobie otwarcie hotelu w lecie bez funkcjonujących basenów na zewnątrz, których budowę musi zatwierdzić inspekcja budowlana.
"Tak wielkiego budynku jeszcze nie kontrolowaliśmy"
Urzędnicy PINB w Gryficach przyznają, że cały proces oddania obiektu do użytku będzie dla nich nie lada wyzwaniem.
– To jest potężny obiekt, kolos. Samo przejście całego hotelu i zajrzenie w każdy kąt zajmie nam co najmniej trzy tygodnie. A jeszcze musimy dokładnie sprawdzić całą dokumentację techniczną – mówił na początku grudnia w rozmowie z money.pl Janusz Zaryczański, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gryficach. – Jeszcze tak wielkiego budynku nie kontrolowaliśmy – dodał.
Budowa hotelu Gołębiewski w Pobierowie rozpoczęła się w 2018 r. To największy hotel na polskim wybrzeżu i w ogóle w Polsce. Wielopiętrowy obiekt w Pobierowie (11 pięter), który kształtem przypomina wycieczkowiec, ma mieć pięć gwiazdek. Oznacza to, że znajdzie się w światowej czołówce tego typu budynków. Docelowo będzie mógł przyjmować 2,2 tys. gości, ale wliczając dostawki – nawet 3 tys. osób. Budowa jest na etapie wykończeniowym.
Katarzyna Kalus, dziennikarz i wydawca money.pl