Jak już pisaliśmy, ministerstwo rodziny zastanawia się nad wprowadzeniem zasiłków dla babć i dziadków za opiekę nad wnukami. Wszystko, by rozwijać politykę prorodzinną.
Minister Marlena Maląg w Radiowej Jedynce mówiła, że pod obserwacją polskiego rządu są węgierskie rozwiązania w tym zakresie. Między innymi chodzi o tamtejsze świadczenie pozwalające dziadkom na przejęcie opieki nad dziećmi w wieku 1-3, żeby rodzice mogli dokonać wyboru, czy mama wraca do pracy.
Wygląda to tak, że gdy mama decyduje się na powrót do aktywności zawodowej, może przekazać swój zasiłek na babcię lub dziadka, którzy w tym czasie będą opiekować się dzieckiem. Zasiłku nie można łączyć z emeryturą ani pracą. Ma też swój limit.
Mówiąc o ciekawych inicjatywach prorodzinnych w Grupie Wyszehradzkiej, Maląg wymieniła też nisko oprocentowane kredyty na mieszkania w zależności od liczby dzieci urodzonych w małżeństwie, dofinansowania dla dużych rodzin czy zwolnienie z podatku kobiet, które urodziły więcej niż czworo dzieci.
Choć minister nie obiecywała, że takie rozwiązania na pewno pojawią się w Polsce, to jednak przyznała, że "analizowane są różne warianty". Potwierdza to również "Gazeta Wyborcza".
To jednak nie wszystko. Jak podaje "Wyborcza", rozważane jest także wsparcie rodziny wielodzietnych przy zakupie samochodu. Państwo mogłoby na przykład pokrywać odsetki od kredytu, który został zaciągnięty na auto. Pojazd musiałby się mieścić w określonej grupie cenowej - by rodzice nie finansowali z pomocą państwa zbyt kosztownych zakupów.
Rozwiązania wspierające rodziny miałyby się znaleźć w "Nowym Ładzie". Jego ogłoszenie zostało przez PiS przesunięte, według najnowszych doniesień prezentacja ma zostać zorganizowana po majówce.
O mizernym efekcie demograficznym 500+ mówił ostatnio w programie "Money. To się liczy" dr Sławomir Dudek, główny ekonomista FOR. Jak tłumaczył, 500+ miał być programem, który zwiększy dzietność. Ten cel nie został zrealizowany. Jeśli zaś chodzi o zwalczanie ubóstwa wśród dzieci, dałoby się to zrealizować za kilkanaście procent wartości tego programu, gdyby robiono to rozsądnie.