Chodzi o produkt ekogroszek Patriot Plus. Węgiel pakowany w workach po 25 kg firma Sobianek z Parczewa reklamuje jako "energię z polskiej ziemi".
Wtorkowa "Gazeta Wyborcza" informuje, że w jego dystrybucję są zaangażowane spółki Skarbu Państwa. Producent deklaruje, że współpracuje z: Polską Grupą Górniczą, Bogdanką, Tauron Wydobycie oraz Węglokoksem. Ekogroszek można też kupić na stacjach PKN Orlen, a także za pośrednictwem Poczty Polskiej, która dostarczy go za darmo.
Tymczasem wątpliwości wzbudza, czy ekogroszek rzeczywiście jest z "polskiej ziemi". "Wyborcza" zapytała o to prof. Michała Wiluczyńskiego, byłego głównego geologa kraju. Wskazał on na wysoką kaloryczność oferowanego produktu i wytłumaczył, że w Polsce "właściwie nie ma kopalń", które wydobywają węgiel o takiej kaloryczności. Dlatego też najprawdopodobniej pochodzi on z Rosji.
Zobacz też: Transformacja energetyczna. "Premier Morawiecki mówi innym językiem"
Spółka Sobianek nie chciała jednoznacznie zagwarantować, że węgiel w produkcie Patriot Plus jest w pełni polski. Zasłoniła się "tajemnicą handlową".
"GW" podaje, że chwilę po jej telefonie do firmy strona patriotycznego ekogroszku została zawieszona. Rzeczywiście, po wejściu na stronę widnieje komunikat: "Przepraszamy, strona w budowie. Trwają prace administracyjne".
Właściciel firmy obiecał przesłać do "Wyborczej" odpowiedź na jej zapytania ws. produktu oraz zawieszenia strony. Jednak nie wysłał ich do momentu zamknięcia numeru.
Po publikacji "GW" swoje stanowisko na Twittrze przedstawiła spółka PKN Orlen. Doniesienia gazety nazwano m.in. "spekulacjami" i "sugestiami", które "nie mają pokrycia w faktach i wprowadzają opinię publiczną w błąd". Zarzucono jej również, że nie uwzględniła stanowiska spółki, pomimo tego, że odpowiedziała ona na postawione pytania po czterech godzinach.
"PKN Orlen prowadzi działalność detaliczną za pośrednictwem 1800 stacji paliw w całej Polsce. W ofercie dostępny jest szereg produktów, które uwzględniają zapotrzebowanie klientów. Na niektórych stacjach sprzedawany jest m.in. ekogroszek, produkowany przez polską firmę Sobianek. Zgodnie z zapewnieniami producenta, ekogroszek nie jest produkowany z rosyjskiego węgla" - czytamy w oświadczeniu PKN Orlen.
"Oferowany produkt cechuje się niską zawartością siarki. Dodatkowo, spalany w specjalnych piecach z podajnikiem, emituje znacznie mniejszą (w porównaniu do pieców rusztowych) emisję gazów cieplarnianych przy zachowaniu dużej sprawności kotłów wynoszącej nawet 90 proc. Już te właściwości pozwalają na spełnienie norm ekologicznych, obowiązujących w Polsce. Sugerowanie w artykule, że poprzez sprzedaż tego produktu PKN Orlen przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza, a na dodatek promuje rosyjski węgiel, jest dużym nadużyciem" - czytamy dalej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl