Jedyne składy PKP Intercity, które zostały homologowane do prędkości 250 km/h, to Pendolino. Przewoźnik ma 20 sztuk tych pociągów w swojej flocie, ale zamierza powiększyć liczbę pojazdów, mogących jechać z tą prędkością.
Szef PKP Intercity Janusz Malinowski zapowiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że jesienią tego roku spółka planuje ogłosić przetarg na pociągi do podróży z prędkością do 250 km/h.
Prezes przewoźnika dodał, że obecnie trwają jeszcze ostatnie analizy, ile szybkich składów PKP Intercity pozyska w ramach przetargu. Zakup oczywiście będzie uzależniony od ofert - czy w ogóle będą, a jeśli tak, to czy zmieszczą się w kosztorysie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PKP Intercity zamówi wagony piętrowe
Po ogłoszeniu przetargu na szybkie pociągi PKP Intercity planuje rozpocząć poszukiwania dostawcy piętrowych elektrycznych zespołów trakcyjnych. Chodzi o pojazdy składające się z dwóch członów sterowniczych, znajdujących się na końcach pociągu i członów pośrednich. PKP Intercity ma już elektryczne zespoły trakcyjne, takie jak Pendolino.
PKP Intercity początkowo planowało kupić 38 piętrowych pociągów typu push-pull. Przewoźnik unieważnił jednak dwa postępowania przetargowe. W drugim propozycja złożona przez konsorcjum nie podlegała dalszej ocenie, gdyż skończył się termin związania ofertą. Pierwsze postępowanie zostało unieważnione, ponieważ złożona oferta przewyższała zaplanowany budżet na zakup pojazdów o 2,4 mld zł.
Kolejowy "igrek" i co dalej? Pokazali priorytety
Do 2030 r. PKP Intercity planuje uruchamiać około dwa razy więcej pociągów, zwiększyć liczbę pasażerów do niemal 90 mln rocznie i zaoferować podróżnym wysoki standard podróży. Aby to osiągnąć, spółka zakłada inwestycje 27 mld zł w nowoczesny tabor i infrastrukturę.