Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że inwestycja Intela w zakład integracji i testowania półprzewodników w gminie Mękinia pod Wrocławiem ruszy lada moment Jednak w połowie września wszystko się zmieniło - czytamy w gazecie.
Szef Intela Pat Gelsinger informował, że firma wstrzymuje do 2026 r. plany budowy fabryk półprzewodników w Niemczech i Polsce, uzasadniając to pogarszającą się globalną sytuacją finansową spółki - przypomina "Rzeczpospolita".
Mimo że projekt jest oficjalnie tylko zawieszony, to wśród polskich urzędników nie ma pewności, że będzie kontynuowany - czytamy w dzienniku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gazeta wskazała, że w związku z zawieszeniem inwestycji przez Intel w Ministerstwie Rozwoju zakiełkował pomysł, aby część środków, które były zaplanowane na inwestycje półprzewodnikowe w latach 2025 i 2016, przesunąć na rozwój przemysłu zbrojeniowego.
Rząd dopala zbrojeniówkę
Rozmowy w tej sprawie prowadzili zdymisjonowany niedawno wiceminister Jacek Tomczak z szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Janem Grabcem, ale ostatecznie zgody na taki projekt na razie nie ma - informuje "Rz".
Dziennik przypomina, że przesunięcie pieniędzy mających dofinansować niedoszłą inwestycję Intela na przemysł zbrojeniowy to niejedyny pomysł na przyspieszenie rozwoju tej branży, który pojawia się w rządzie. Na początku tygodnia Ministerstwo Aktywów Państwowych ogłosiło, że do końca roku rząd powinien przyjąć projekt ustawy o zapewnieniu finansowania działań zmierzających do stworzenia zdolności produkcji amunicji wielkokalibrowej - przypomina "Rzeczpospolita".
Jak pisaliśmy w money.pl, do końca roku mają zakończyć się prace nad tzw. ustawą amunicyjną, która pozwoli przenieść część pieniędzy MON (2 mld zł) oraz Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (1 mld zł) do funduszu inwestycji kapitałowych w MAP, by następnie zainwestować je w fabryki amunicji. Firmy - w pierwszej kolejności PGZ - będą mogły zgłosić się o dofinansowanie z funduszu. Plan zakłada po pierwsze polonizację produkcji pocisków 155 mm potrzebnych do armatohaubic (dziś produkujemy je w większości z zagranicznych komponentów) i zwiększenie tej produkcji.