Serwis podaje, że plantatorzy nie godzą się na pierwsze zaproponowane stawki skupu malin, w wysokości 5 zł za kilogram. Według rolników stawka ta jest co najmniej o połowę za niska.
Ceny malin. Rolnicy mają problem
Rolnicy przekonują, że jak nie będzie innego wyjścia, to wstrzymają zbiory.
W Moniakach w powiecie kraśnickim odbyło się spotkanie plantatorów. Nie da się ukryć, że frekwencja dopisała. Plantatorzy jednogłośnie stwierdzili, że czas pokazać siłę i niezadowolenie plantatorów malin - informuje sadyogrody.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jeśli pójdziemy zbierać, jesteśmy skończeni, bez szacunku do siebie. Szanujmy się, bo za rok będziemy zbierać za 1 zł. Apeluję do wszystkich ludzi, nie zbieramy malin. Czekamy na wyższe godne ceny" - można przeczytać na facebookowej grupie plantatorów w poście, który cytują sadyogrody.pl.
Serwis informuje, że podczas spotkania ustalono, że zbiory malin powinny być wstrzymane na tydzień. Rolnicy zaplanowali też na 2 lipca protest w Opolu Lubelskim.
Kryzys zbożowy
Niedawno głośno było o problemie rolników z niekontrolowanym napływem zbóż do Polski z Ukrainy. W efekcie w polskich magazynach zalegało ok. 4 mln ton pszenicy. Część tego zboża, które określano jako techniczne, była jednak fatalnej jakości. Dodatkowo ceny na rynku spadały.
Rolnicy żądali uszczelnienia systemu transportu ukraińskiego zboża, tak aby trafiało ono do portów, a następnie do państw trzecich, a nie zostawało na polskim rynku.
W związku z problemami z funkcją ministra rolnictwa pożegnał się Henryk Kowalczyk.
Rząd obiecał, że nadmiarowe zboże zostanie wyeksportowane do innych krajów.
W poniedziałek 26 czerwca państwa członkowskie zaakceptowały propozycję Komisji Europejskiej dotyczącą pakietu wsparcia dla rolników z Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier w wysokości 100 milionów euro - poinformowało źródło Polskiej Agencji Prasowej. Do Polski ma trafić z tej puli 40 mln euro.