Zgodnie z zapowiedziami przewoźnika ceny biletów jednorazowych w poszczególnych kategoriach pociągów wzrosną średnio: o 17,8 proc. dla przewozów Express InterCity Premium (EIP); o 17,4 proc. w pociągach Express InterCity (EIC); o 11,8 proc. w pociągach Twoje Linie Kolejowe (TLK). Przeciętnie o 10 proc. podrożeją też bilety odcinkowe.
A to oznacza, że podróż Pendolino w jedną stronę z Gdańska, Wrocławia i Krakowa do Warszawy Centralnej to koszt rzędu 199 zł w klasie drugiej i 304 zł w klasie pierwszej. Pociągi Pendolino dominują na trasach Gdańsk-Warszawa i Kraków-Warszawa. W tygodniu te pociągi jeżdżą nawet puste, o czym pisał w połowie września ubiegłego roku portal rynek-kolejowy.pl.
"Czytelnicy powątpiewają też w to, czy rzeczywiście w pociągach za 169 zł jest tak wielkie obłożenie i przesyłają nam zdjęcia pociągów, z niemal pustymi wagonami" - napisano. Wspomniane 169 zł płacono przed obniżką.
Jeszcze więcej trzeba będzie od 11 stycznia zapłacić za podróż z Rzeszowa Głównego do Wrocławia Głównego - 264 zł.
Samochód tańszy niż pociąg
Nawet przy wysokich cenach paliw - 6,57 zł/l za benzynę bezołowiową Pb95 czy 7,69 zł/l za diesla podróż do Warszawy z innych dużych miast będzie bardziej opłacalna samochodem (średnie ceny detaliczne na 4 stycznia za e-petrol.pl).
Z Gdańska do Warszawy jest 340 km i przy założeniu zużycia 24 l benzyny Pb95 (7l na 100 km) koszt przejazdu to ok. 158 zł. Z kolei jadąc autem z silnikiem diesla (6l na 100 km) będzie to ok. 161 zł. Podobnie będzie w przypadku Wrocławia (350 km).
To oznacza, że przejazd samochodem będzie tańszy niż pociągiem. Zwłaszcza z pasażerami.
Napisaliśmy do PKP Intercity. Zapytaliśmy, jakie było obłożenie składów Pendolino na trasach z Warszawy do Wrocławia, Krakowa, Gdańska i Katowic w 2022 r. Na odpowiedź czekamy.