Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Poczcie Polskiej grozi upadłość. Jest problem z wypłatami

101
Podziel się:

Pocztowcy będą od stycznia dostawać mniej pieniędzy, niż przewiduje ustawa o minimalnej płacy. Spółka może mieć w ogóle problem z wypłatami - wynika z informacji "Rzeczpospolitej".

Poczcie Polskiej grozi upadłość. Jest problem z wypłatami
Pocztowcy będą od stycznia dostawać mniej pieniędzy, niż przewiduje ustawa o minimalnej płacy (East News, Artur Szczepanski/REPORTER)

Sytuacja finansowa Poczy Polskiej jest fatalna. Ogromna strata, która szacowana jest na 700 mln zł, sprawia, że pracownicy spółki nie tylko nie otrzymali corocznej premii świątecznej i nie wynegocjowali podwyżek, ale od 2024 roku czeka ich wręcz obniżka względem ustawowej pensji minimalnej - informuje dziennik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mieszkanie na wynajem za 1,5 zł miesięcznie. "Są pomysły z komuny, z których warto czerpać"
Sytuację firmy pogarsza także brak decyzji Komisji Europejskiej na temat zgody na wypłatę z budżetu państwa niemal 700 milionów złotych rekompensaty za świadczenie nierentownych usług powszechnych.

Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", minimalne wynagrodzenie w PP od stycznia br. wynosi 4023 zł, co oznacza, że jest o 219 zł niższe niż przewidują przepisy. Związkowcy alarmują, że 80 proc. pracowników poczty będzie zarabiać poniżej minimum krajowego. "PP traci możliwość sprawnego działania", a "pracownicy pozbawieni są motywacji do pracy" - piszą w liście do ministra aktywów państwowych Borysa Budki związkowcy z Solidarności.

Jak wynika z informacji dziennika, Poczta Polska nie złamie przepisów o płacy minimalnej. Różnicę w wynagrodzeniach chce wyrównywać premią.

Sytuacja jest jednak tak dramatyczna, że nie wiadomo, czy państwowy gigant będzie w stanie wypłacić pensje ponad 60 tys. pracowników. Według ustaleń "Rzeczpospolitej" zagrożone są wypłaty styczniowych pensji. Wynagrodzenia byłyby wówczas wypłacone z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. To jednak tylko pogłębi problemy spółki - czytamy w dzienniku.

Poczta Polska czeka na zielone światło z Brukseli

Centrala Poczta Polskiej w odpowiedzi na pytania "Rz" zapewnia, że pensje "wypłacane są na konta pracowników zgodnie z prawem". "Osoby zatrudnione w Poczcie Polskiej i objęte zakładowym układem zbiorowym pracy otrzymują również inne dodatki, dlatego wypłata na konto nigdy nie jest niższa od wysokości wynagrodzenia minimalnego" - informuje biuro prasowe.

Wypłata z budżetu państwa blisko 700 mln zł rekompensaty za straty poniesione przez spółkę mogłaby poprawić sytuację spółki, ale musi się na to zgodzić Komisja Europejska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(101)
WYRÓŻNIONE
Margaret
12 miesięcy temu
Ale nowina!!!Od kilku lat poczta płaci poniżej najniższej krajowej i uzupełnia do najniższej premią, więc cóż to za news!? Poczta prosperowałaby super, bo ma oddanych pracowników ale jak w urzędzie jest więcej kierowników niż pracowników, a kontrole które nic nie wnoszą dla poczty generują koszty i udają, że robią dobrą robotę.Jak mają Ci na dole na to wszystko zarobić???
Pocztówka
12 miesięcy temu
Po pierwsze wypłaty, do minimalnej podstawy wlicza się premie, powinien być strajk, sąd pracy. To jest oszustwo. Góra opływa w premiach a zwykle robole na nich robią-listonosze , pracownicy okienek, zaplecza pocztowe. Ciągle szkolenia, tajemniczy klienci, koordynatorzy, - na to są pieniądze. I jeszcze te nierentiwne agencje, którym sie płaci za to , że w ogóle są, bo muszą być, a tam na tydzień sprzeda się 1 znaczek. Można, można, tam nie ma nacisku na nic. Ile takich agencji jest w całej Polsce , jakie to są straty .Jakie pieniadze. Poczta zamiast usług pocztowych bawi się w handel , małe urzędy wyglądają jak jarmarki.
Pracownik28la...
12 miesięcy temu
Życzę aby bliscy prezesa i zarządu, którzy doprowadzili do tego, zarabiali tyle co my.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (101)
nie dziwi mni...
10 miesięcy temu
Kłopoty Poczty są od lat.na pewno nikt w obecnym rządzie nie naprawi Poczty. w to nie wierzę. 3 obecni koalicjanci: szczególnie 2 mają długą historię drenowania państwowych przedsiębiorstw i mnożenia i obsadzania tłustych stołków. archiwalne lata 2008-2014 jaka była rozwałka polskich firm, ile było wtedy upadłości nabardziej kluczowych polskich firm wyprzedaży i hurtowej likwidacji majątku narodowego. Wspaniały dorobek polskiego narodu poszedł za bezcen w ręce prywaciarzy.
Oburzony
11 miesięcy temu
700M do podziału wśród prezesów,.ani grosza złodziejom! 70M z wyborów kopertowych przepadło bez wieści, a nikt nie widział kart do głosowania. Granda
Kasia
11 miesięcy temu
19 lat przepracowalam na poczcie. Psychicznie to było straszne. Cieszę się że już tam nie pracuje. Liczyły się tylko zyski . A teraz co? Pełno długu. Masakra
Beata
11 miesięcy temu
Poczta powinna być sprywatyzowana Niestety Ci na górze to tylko wypłaty brać. Przykład powinni brac z inpostu.
Pola
11 miesięcy temu
Pracuje jako kierownik w firmie świadczącej usługi dla Poczty Polskiej. Ja mam pod sobą 55 placówek pocztowych, zatrudniam, koordynuję pracę na obiektach, dbam o ciągłość usługi. Naczelnik urzędu pocztowego ma średnio 4/ 5 placówek pocztowych pod sobą w promieniu kilku kilometrów. Taki przykład jak działa prywatna firma a jak państwowa.
...
Następna strona