Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|
aktualizacja

Podatek cukrowy. Minister zdrowia: myślimy o opłatach także dla napojów "light"

285
Podziel się:

Polacy spożywają nawet 100 litrów napojów słodzonych rocznie. To zdecydowanie za dużo. Rząd chce nałożyć na producentów napojów podatek. - Wszystkie kraje, które się na to zdecydowały, zobaczyły pożądane efekty - powiedział w rozmowie Radia Zet Łukasz Szumowski, minister zdrowia.

Minister zdrowia jest zwolennikiem podniesienia opłat dla producentów słodkich napojów.
Minister zdrowia jest zwolennikiem podniesienia opłat dla producentów słodkich napojów. (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/EAST NEWS)

- Niektóre dzieci czerpią 60 proc. zapotrzebowania energetycznego z takich właśnie napojów – mówił na antenie Radia Zet Szumowski.

W piątek informowaliśmy, że ministerstwo zdrowia opublikowało wykaz prac legislacyjnych, w którym znalazł się projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów. Przepisy nakładają dodatkowe opłaty na producentów, dystrybutorów i sprzedawców słodkich napojów, produktów wysokocukrowych, ale także tzw. małpek i suplementów diety.

A co z napojami typu "light"? Szumowski zapewnił, że trwają konsultacje i ta kwestia również będzie przedmiotem rozmów.

Zobacz także: Obejrzyj: Kredyty dla firm. Oto co musisz wiedzieć

- Słodziki odgrywają dla zdrowia inną rolę niż cukier, ale nie oszukujmy się, one też mają swoje negatywne konsekwencje, na przykład zwiększają łaknienie.

Nie liczba lekarzy, a ich dostępność

Minister zdrowia został również zapytany o to, czy dostrzega problem braku lekarzy w publicznych ośrodkach zdrowia i szpitalach. Przyznał, że jest to temat poważny, ale "diagnoza do niedawna oparta była na przeświadczeniach, że mamy dramatycznie niską liczbę lekarzy, że masowo wyjeżdżają, a to mit".

- A problemem nie jest ich mała liczba, lecz rozproszenie. Liczba lekarzy w naszym kraju jest zbliżona do średniej europejskiej. Jest 3,6 lekarzy na 1000 mieszkańców. Wiemy jednak, że to za mało w stosunku do potrzeb, bo część lekarzy wychodzi z systemu publicznej opieki zdrowotnej – przyznał Szumowski.

Ma świadomość, że "statystyki dla pacjentów nie mają znaczenia: do dla nich kluczowa jest ich dostępność".

A jaki jest pomysł resortu na zwiększenie owej dostępności?

- Zwiększamy liczbę studentów oraz liczbę miejsc rezydenckich, zachęcamy do pozostania w Polsce. Każdego roku średnio 600 lekarzy pobiera z Rady Lekarskiej zaświadczenia, które są niezbędne do podjęcia pracy za granicą – przyznał Szumowski.

Zdaniem ministra pacjenci powinni poczuć poprawę sytuacji za kilkanaście tygodni, gdyż resort zdrowia chce zmniejszyć zasady określania limitów do specjalistów, tak by za każdego pacjenta placówka dostawała pieniądze. "Bo jeśli przez cały czas będzie płynąć strumień pieniędzy, to dyrektorzy zarządzający szpitali mogą zwiększyć obsadę i poprawić sytuację" – powiedział.

Jak dodał "liczymy w NFZ kwoty", więc nowe zasady powinny zacząć obowiązywać najpóźniej w marcu. Na pierwszy ogień pójdą limity w psychiatrii dziecięcej, bo tu zmiany ruszą w styczniu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(285)
WYRÓŻNIONE
MOHER
5 lata temu
DLA DOBRA PODATNIKA OPRÓŻNIMY IM PORTFELE.
darek
5 lata temu
za kosciół i tych opasów się weżcie tam jest kasa niepotrzebnie wydawana
Thanos
5 lata temu
Słodziki też mają negatywne konsekwencje......wiemy już jakie - nie są jeszcze opodatkowane. Po co te kłamstwa o trosce o zdrowie. Powiedzcie wprost, że szukacie pieniędzy na rozdawnictwo i tyle.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (285)
mmm
5 lata temu
Miały efekty bo nikt tych pieniędzy nie rozdał bezmyślnie tylko mądrze zagospodarował
Arek
5 lata temu
Ciekawe co zresz ty tylko kasa i kasa darmozjady pisowskie
Gorsor
5 lata temu
Gdybym nie znał tych ludzi to pomyślał bym że faktycznie robią to dla naszego dobra a tak wiem że brakuje pieniędzy na 500+ i inne obietnice więc trzeba znaleźć nowe źródło finansowania. Niedługo wprowadzą podatek od oddychania.
Gosc
5 lata temu
Piękna,bezużyteczna propaganda. Tu nie chodzi o zdrowie,tylko o bimbrownikow.podwyzka akcyzy na alkohol jest tak skonstruowana,żeby nie opłacało się pędzić. To proste...a firmie licytują się kto będzie zdrowszy.
Popsy
5 lata temu
słodziki zmniejszają łaknienie. cola zero często bywa zastepczym środkiem np. cyt. w Diecie Dukana, by nie rozpedzac apetytu na słodkie i weglowodany. Ale eiem, o co chodzi, spoczko- mózg żywi się tylko cukrem, a wiadomo brak cukru czlowiek gorzej myśli, a to już plus dla nich.
...
Następna strona