Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KB
|

9,4 tysiąca ludzi nie ma wody, bo sąsiedzi podlewają ogródki

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
53
Podziel się:

Licząca 9,4 tys. mieszkańców gmina Godziesze Wielkie w Wielkopolsce od piątku pozbawiona jest dostępu do bieżącej wody. Powód? Zbyt duże jej zużycie. Wójt gminy apeluje o rozsądek i niepodlewanie przydomowych ogródków.

9,4 tysiąca ludzi nie ma wody, bo sąsiedzi podlewają ogródki
Józef Podłużny, wójt gminy Godziesze Wielkie przyznaje, że sytuacja we wsiach: Borek, Skrzatki czy Saczyn jest faktycznie dramatyczna i że brak wody w kranach wynika przede wszystkim ze zwiększonego jej zużycia. (stock.adobe)

- Nie mamy czego pić, w czym się myć i prać, a o podlewaniu kwiatów czy trawników nie ma już w ogóle mowy - mówią portalowi kalisz.naszemiasto.pl zbulwersowani mieszkańcy kilku miejscowości gminy Godziesze Wielkie w Wielkopolsce.

W czasie największych upałów ludzie nie mają dostępu do bieżącej wody. Jak relacjonują, wody nie ma już od piątku. Z kranów nie leci dosłownie nic.

Zobacz także: 15 tysięcy złotych miesięcznie. W tym biznesie to standard

Obawiają się, że to dopiero początek gehenny, która ich czeka. Przed nimi całe takie lato. - Nie docierają do nas żadne informacje o tym, o której będzie woda wyłączona, żeby jakoś się przygotować, zabezpieczyć w wodę, choćby do picia czy mycia. Nie ma informacji o beczkowozach, więc jeździmy do sklepów po 5-litrowe baniaki – skarżą się dziennikarzom.

Józef Podłużny, wójt gminy Godziesze Wielkie, przyznaje, że sytuacja we wsiach Borek, Skrzatki czy Saczyn jest faktycznie dramatyczna i że brak wody w kranach wynika przede wszystkim ze zwiększonego jej zużycia. Apeluje więc do mieszkańców, aby ograniczali podlewanie przydomowych ogródków.

- Nasza gmina to w tej chwili kilkanaście lub kilkadziesiąt hektarów pięknych ogródków, które potrzebują wody. A ta potrzeba zderza się z naszymi możliwościami. Woda to nie jest towar dostępny bez żadnych ograniczeń – mówi portalowi wójt.

Podkreśla, że zdaje sobie sprawę, że ludzie włożyli mnóstwo pracy i pieniędzy w utrzymanie ogrodów. Niektóre wsie położone są wyżej, cała woda spływa więc stamtąd do niżej położonych miejscowości i stąd kryzys.

Wójt podkreśla, że w mieście jeden mieszkaniec zużywa ok. 120 litrów, w gminie Godziesze Wielkie zużycie wody na jednego mieszkańca to 400 litrów, które i tak nie wystarcza.

Jak dodaje, gmina ma w planach inwestycję, która ma poprawić tę trudną sytuację. Jeszcze w lipcu ma uzyskać zgodę na budowę nowego odcinka wodociągu zasilającego z Kalisza. Dzięki niemu dostęp do wody otrzymają mieszkańcy wsi Borek, Stobno i Józefów.

Budowa wodociągu potrwa wiele tygodni, a woda potrzebna jest już, zwłaszcza gdy żar leje się z nieba.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(53)
WYRÓŻNIONE
sprawiedliwoś...
3 lata temu
wody nie ma bo się kosi na potege trawniki i lasy w Polsce wycina. Taka ich rola w środowisku-utrzymać równowagę wodną. Ale cicho sza, trzeba ciąć i napychać sibie kieszenie, niech ludzie schną w p...du. Obłuda.
dddddddd
3 lata temu
no to może w trakcie gdy suszy nie ma, niech gmina kombinuje coś z gospodarką wodną. Rozbudowywać, przebudowywać itp. Sorry, ale mam mały ogródeczek, wypielęgnowany, od lutego już robiłam sadzonki i dlaczego mam nie podlewać? Cała moja kilkumiesięczna praca, nakłady finansowe itp ma pójść na darmo? Trawnika nie podlewam jak coś, więc też tej wody nie zużywam hektolitrami. Mam też zbiornik na deszczówkę, więc spora część idzie z tego, ale czasem biorę z wodociągu. W polsce temat wody jest spychany przez każda kolejną kadencję rządu i samorządów. W polsce nakłady wody pitnej są porównywalne do Egiptu - tak tego z pustyniami. Od pokoleń nic się z tym nie robi a potem sapanie i zakazy że nie podlewac ogródków. Nie podlewanie ogródków to kropla w morzu. Trzeba zająć się całą gospodarką wodną przez cały rok w skali wielu wielu lat a nie kopac studnię dopiero wtedy gdy się pali.
ggtgt
3 lata temu
musicie jeszcze więcej drzew wyciąć
NAJNOWSZE KOMENTARZE (53)
Mieszkaniec
3 lata temu
Problem gminy to ze urzędnicy nie kontrolują gospodarstw które pobierają wodę z hydrantów ( kradną) a jedno gospodarstwo z szklarniami zużywa tyle wody co 3 wioski. Rolnicy nawet się nie kryją z procederem, armatki wodne na polach są Podlączone bezpośrednio do hydrantów. Truskawki na słabej klasie ziemi, piaskach niema problemu woda z hydrantu nawóz i tak całe hektary
ENDRIU
3 lata temu
POLACY ZOBACZCIE I SIĘ ZBUDZIĆ BO TE SAMOLOTY TO NIE REJSOWE TO NIE PROPAGANDA ŻADEN WYMYSŁ ALE PRAWDA ONE SIEJĄ CHEMIĘ KTÓRA ZWIĘKSZA TEMP. W DZIEŃ W NOCY OBNIŻA I PARUJE WSZYSTKO NA GWAŁT POLACY TO NIE TEORIA SPISKOWA W NOCY LATAJĄ BARDZO NISKO SĄ CHMURY ICH NIE WIDAĆ ALE SŁYCHAĆ TO NASI DOBROCZYŃCY JANKESI NISZCZĄ OD POCZĄTKU JAK WSTAPILIŚMY DO NATO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PRAWDA
dżony tomala
3 lata temu
Ważne że w myjniach samochodowych i fontannach jest.
yxyxy
3 lata temu
zbierać deszczówkę, budować zbiorniki retencyjne, oszczędzać wodę.
czarownica
3 lata temu
A ja podlewam codziennie ogród , ale nie leje tyle wody do WC , od płukania warzyw podlewam pomidorki, kwiaty , mają się dobrze , bo wodę trzeba dobrze wykorzystać , Woda to dar życia ....a w zbiorniku mam jeszcze 10 m wody , pompa i podlewać krzaki ...
...
Następna strona