Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Ile zarobi profesor na uczelni? Padła minimalna płaca od stycznia

39
Podziel się:

Nauczyciele akademiccy otrzymają 30-procentowe podwyżki od 1 stycznia 2024 r. - potwierdził w rozmowie z Radiem Zet minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek. Szef resortu poinformował, że płaca minimalna profesora przekroczy 9000 zł brutto.

Ile zarobi profesor na uczelni? Padła minimalna płaca od stycznia
Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek potwierdził podwyżki dla nauczycieli akademickich (PAP, Marcin Bielecki)

Szef resortu nauki i szkolnictwa wyższego został zapytany w porannym programie Radia Zet, kiedy nauczyciele akademiccy mogą spodziewać się podwyżek. Dariusz Wieczorek zadeklarował, że od 1 stycznia 2024 r.

Podwyżka dla wszystkich nauczycieli akademickich

- Czekamy ostatecznie na budżet, rozporządzenie jest przygotowywane. W rozporządzeniu o 30 procent podnosimy minimalną płacę profesora. System naliczania wynagrodzeń, jeśli chodzi o akademicką kadrę nauczycielską, jest uzależniony od płacy profesorskiej - wyjaśnił minister Wieczorek, zaznaczając, że podwyżkę dostaną wszyscy nauczyciele akademiccy.

Szef resortu dodał, że obecnie najniższe wynagrodzenie profesora to 7300 zł brutto. Jakie będzie od początku 2024 r.?

Ta płaca będzie podniesiona do kwoty ponad 9000 zł. Mówimy o kwotach minimalnych, średnie zarobki zależą od uczelni - tłumaczył Wieczorek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czekają nas głodowe emerytury. To problem ekonomiczny, nie demograficzny - Biznes Klasa #14

W oczekiwaniu na podpis prezydenta

Przypomnijmy, że ustawa budżetowa na 2024 r. została w ubiegłym tygodniu przyjęta przez Sejm. Teraz przegłosowana musi być przez Senat, a w ostatnim kroku podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę.

- Mam nadzieję, że rozporządzenie w tej sprawie pojawi się na początku lutego. Musimy zaczekać na ostateczne podpisanie budżetu przez pana prezydenta. Podwyżki będą obowiązywać od 1 stycznia, tak mamy to uzgodnione z ministrem finansów - stwierdził minister Wieczorek w Radiu Zet.

Tymczasem rząd musi się tłumaczyć z podwyżek dla nauczycieli w szkołach niższego szczebla. Niedawno wiceprezeska Związku Nauczycielstwa Polskiego Urszula Woźniak w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" nie kryła swojej złości i rozczarowania.

Wskazała, że "obiecane jeszcze w kampanii wyborczej 'nie mniej niż 1,5 tys. zł brutto' nie dotyczy realnych wynagrodzeń, tylko średnich, do których wliczanych jest wszystkich kilkanaście dodatków".

Z wyliczeń ZNP wynika bowiem, że nauczyciele początkujący otrzymają 1218 zł brutto więcej, mianowani - 1167 zł, a dyplomowani - 1365 zł. Ministerstwo edukacji oraz kancelaria premiera idą w zaparte. W swoich mediach społecznościowych wskazują, że "średnie wynagrodzenie, wynikające z Karty Nauczyciela, dla nauczyciela początkującego wzrasta o 1577 zł, dla mianowanego o 1720 zł, a dyplomowanego o 2198 zł".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(39)
WYRÓŻNIONE
_student_
11 miesięcy temu
Nie jestem pracownikiem naukowym ale studentem studiów niestacjonarnych na politechnice. Pewnego razu ktoś mi uświadomił, że poza pracą dydaktyczna jest jeszcze naukowa. Pisanie artykułów gdzie duże znaczenie mają wszelakie faktory, prestiż czasopisma, niemal przymusowy rozwoj. Planowanie zajęć przygotowywanie się na nowe przemioty. Nikomu nie liczę pieniędzy i niczego nie żałuję. Żyjemy w wolnym kraju i w zasadzie każdy może zostać takim pracownikiem a jednak jest to tylko garstka ludzi. Kiedyś nauczyciele zwłaszcza akademiccy to była duma narodu, nie wiem skąd tyle jest w ludziach jadu?
prapra
11 miesięcy temu
Do Laura:Czy wiesz ile lat taki profesor się uczy.Ile trzeba pracować żeby mieć dorobek naukowy potrzebny do otrzymania profesury.
Barbara
11 miesięcy temu
6-7 h w tygodniu to tylko zajęcia dla studentów,jest mnóstwo innej pracy,której ktoś kto na uczelni nie pracuje,nie widzi...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (39)
Misia
10 miesięcy temu
Jeśli jest to jeszcze profesor chemii czy innej potrzebnej nauki to niech zarabia krocie. Jeśli mówimy o profesorze filozofii przyrody nieożywionej to już inna kwestia :)
Zofia
10 miesięcy temu
Widać, że niektórzy nie maja pojęcia ile zajęć ma profesor na uczelni. Oprócz dydaktyki jest praca naukowa, doktoranci, laboratoria, publikacje, recenzje, konferencje itd. Ciężka praca, pochłaniająca wiele godzin, często po nocach, nawet w dni wolne. Wiem, bo jestem zoną profesora.
Barbara
11 miesięcy temu
6-7 h w tygodniu to tylko zajęcia dla studentów,jest mnóstwo innej pracy,której ktoś kto na uczelni nie pracuje,nie widzi...
prapra
11 miesięcy temu
Do Laura:Czy wiesz ile lat taki profesor się uczy.Ile trzeba pracować żeby mieć dorobek naukowy potrzebny do otrzymania profesury.
Szon
11 miesięcy temu
Mafaszon czy inny szon bierze tyle za jeden post na insta. Razy 365 dni w roku. Albo i wiecej. Mozna pozyc.
...
Następna strona