Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Podwyżki w firmach. Pracodawcy uwzględnią wyższą płacę minimalną i inflację

80
Podziel się:

53 proc. przedsiębiorców planuje w przyszłym roku podwyżki. 17 proc. zamierza dać podwyżki w związku z podniesieniem płacy minimalnej, 22 proc. wyrówna inflację, a 14 proc. podniesie pensje bez względu na inflację i wyższą płacę minimalną – wynika z raportu Personnel Service. W przyszłym roku, z uwagi na wysoką inflację, rząd po raz pierwszy planuje dwie podwyżki płacy minimalnej: w styczniu i w lipcu.

Podwyżki w firmach. Pracodawcy uwzględnią wyższą płacę minimalną i inflację
53 proc. przedsiębiorców planuje w przyszłym roku podwyżki dla swoich pracowników (Adobe Stock, DANIEL DROBIK)

Jak wynika z najnowszego "Barometru Polskiego Rynku Pracy" na zlecenie Personnel Service, 53 proc. przedsiębiorców planuje w przyszłym roku podwyżki dla swoich pracowników.

Podwyżka lekiem na drożyznę

Jak wskazano, 17 proc. ze wszystkich ankietowanych firm planuje podwyżki w związku z podniesieniem płacy minimalnej, 22 proc. wyrówna inflację, a 14 proc. podniesie pensje bez względu na inflację i wyższą płacę minimalną. "Utrzymanie wynagrodzeń na poziomie z 2022 r. planuje 29 proc. pracodawców, a tylko 8 proc. zakłada obniżkę" –przekazano.

W przyszłym roku, z uwagi na wysoką inflację, rząd po raz pierwszy planuje dwie podwyżki płacy minimalnej. Od stycznia wzrośnie ona o 440 zł, a w lipcu o kolejne 50 zł. To więcej, niż wcześniej zapowiadał rząd. Oznacza to, że minimalne wynagrodzenie od stycznia wyniesie 3450 zł, a od lipca 3500 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dobry czas na walkę o podwyżkę. "Wzrost płac nie nadąża za kosztami życia"

Co trzecia firma planuje podwyżki o 6-10 proc., 22 proc. deklaruje 11-15 proc., 14 proc. zakłada 1-5 proc., 13 proc. deklaruje wzrost płac rzędu 16-20 proc., a co dziesiąta planuje podniesienie wynagrodzeń o ponad 21 proc.

"Warto jednak wskazać, że już 45 proc. firm planuje podwyżki o ponad 11 proc., a taki wzrost wynagrodzenia pozwoli pracownikom nieco delikatniej odczuwać skutki rosnącej inflacji" – dodano.

Najpierw idą do szefa, potrem szukają ofert pracy

76 proc. badanych pracowników planuje, żeby postarać się o wyższe wynagrodzenie – w lutym odsetek ten wyniósł 60 proc. Najwięcej ankietowanych, tj. 37 proc., ma zamiar poprosić obecnego pracodawcą o podwyżkę (w lutym odsetek ten wyniósł 29 proc.). 23 proc. pracowników będzie rozglądało się za lepiej płatną pracą, a 16 proc. poszuka pracy dorywczej.

- Warto docenić rozwagę pracowników, którzy najpierw porozmawiają ze swoim aktualnym pracodawcą, dopiero potem rozejrzą się za lepiej płatną pracą. To asekuracyjna strategia, pasująca do aktualnych warunków, podobnie jak rosnąca popularność pracy dorywczej, bo niejedna osoba właśnie dzięki niej spina domowy budżet – stwierdził Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(80)
WYRÓŻNIONE
OMG
2 lata temu
Jedyny wygrany to fiskus. Podwyżka płac spowoduje podwyżki produktów i usług od których będzie trzeba zapłacić podatki.
he he he
2 lata temu
HOJNY DZIAD z cudzej torby daje !
xyz
2 lata temu
a ja planuję zwolnienia i przeniesienie produkcji...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (80)
Olga4
2 lata temu
A u nas szef do najniższej krajowej zamierza włączyć naszą premie i nie dostaniemy nic ponad najniższą krajową...
lemur
2 lata temu
Jakaś dobra strona startowa z dostępem do wielu portali ? );-
sprzedawca
2 lata temu
nie wiem którzy to przedsiębiorcy, bo mój szef zamyka z końcem roku firmę i zwalnia 22 osoby. Chętnie poszedłbym do pracy za średnią krajową, która ponoć wynosi już 7000zł. Ba! Chętnie pójdę do pracy nawet za 3000zł. Ale póki co natrafiam na oferty za niewiele ponad 2000zł.
lex
2 lata temu
ochłapy dla proletariatu a ferajna napasiona przez pis ma się dobrze ,towarzysze z pis i solidarnej odpowiedzialni są za wyciąganie kasy od tego biednego Narodu ,po przez sztuczne zawyżanie cen , należy przejrzeć wyniki w KRS pośredników począwszy od branży hutniczej po przez pośrednictwo w budowlance a kończąc na marketach , energetyce i paliwach,WIELOMILIARDOWE zyski za ostatni rok /2021/,przy niewielkim wzroście sprzedaży masy towarowej i energii. Jedno co pis zrobił to po przez swoją niekompetencje wzbogacił garstkę cwaniaków kosztem całego Narodu .
marzi1958
2 lata temu
A ja chciałabym zapytać polityków PIS-u co z propozycją p.Kaczyńskiego i Sasina- zlikwidowania premi dla cz lonków zadządów SP?!! Taka premia liczona jest jako -100% pensji tyle ż ewypłacane cał,ściowo raz pod koniec roku!?!! dodam że pensje zarządów to 6-7 średniej krajowej!!! to byłyby naprawde duże oszczędności dla skarbu państwa- o tych spółek i społeczek są obecnie tysiące- a pieniądze z premii powinny trafić do skarbu
...
Następna strona