Polski Instytut Ekonomiczny zwraca uwagę, że otwarcie dostępu do rynku pracy i uproszczenie procedur związanych z legalizacją zatrudnienia w Polsce oraz działania podjęte przez Urzędy Pracy otwierają możliwości oferowania pracy uchodźcom, oraz maksymalnego wykorzystania ofert pracy złożonych przez pracodawców. Jest jednak jeden problem.
"Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że często poszukiwani są pracownicy z komunikatywną znajomością języka polskiego, w sporadycznych przypadkach może być to język angielski. Może to oznaczać potrzebę uruchomienia kursów z zakresu podstawowej znajomości języka polskiego, przede wszystkim dla kobiet mających możliwość pracy w opiece zdrowotnej, szkolnictwie i innych usługach wymagających bezpośredniego kontaktu z klientem." - czytamy w raporcie PIE.
Prawdopodobnie będą też potrzebne szkolenia branżowe, których kosztów samodzielnie nie udźwigną zwłaszcza mali pracodawcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzięki specustawie Ukraińcy szybciej mają znaleźć pracę
Przyjęta specustawa ma pomóc obywatelom Ukrainy w znalezieniu pracy. Zgodnie z uchwalonymi przepisami Ukraińcy będą mogli pracować bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę lub oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy. Obywatel Ukrainy, który obecnie pracuje w Polsce na podstawie zezwolenia lub oświadczenia, może bez dodatkowych obowiązków dalej wykonywać pracę. Pracodawca zaś będzie miał obowiązek zgłoszenia do powiatowego urzędu pracy (za pomocą portalu praca.gov.pl) podjęcia pracy przez obywatela Ukrainy. Będzie miał na to 14 dni. Obywatele Ukrainy będą mogli się także rejestrować w powiatowych urzędach pracy. Dzięki temu zyskają dostęp do oferty szkoleń czy poradnictwa zawodowego.
Pracowników będą szukać firmy budowlane i transportowe, ale Ukrainki także znajdą prace
Z badań PIE i BGK przeprowadzonych na początku marca wynika, że 14 proc. firm planuje w najbliższych 3 miesiącach zwiększyć zatrudnienie. Zdecydowana większość firm (80 proc.) chce zostawić zatrudnienie na nie zmienionym poziomie. Chęć zwiększania zatrudnienia częściej występuje w firmach dużych (26 proc.) i średnich (21 proc.) niż w małych (13 proc.) i mikro (10 proc.)
Deklaracje co do zwiększenia zatrudnienia wyraźniej widzimy wśród firm budowlanych (21 proc.). "Jednak biorąc pod uwagę specyfikę pracy w tej branży, zapewne jest ona bardziej otwarta na mężczyzn niż na kobiety" — zauważa PIE. Podobnie jest w branży transportowej. Te branże zresztą mierzą się teraz z odpływem pracowników, którzy opuścili swoje miejsca pracy w Polsce, aby wrócić do kraju i walczyć z rosyjskim agresorem.
Ukraińskie kobiety mogą próbować znaleźć pracę w usługach – w tej branży deklaracje zatrudniania składa 12 proc. firm, wśród których najczęściej pojawiają się firmy zajmujące się zakwaterowaniem, gastronomią, a także działające w sektorze IT.
"Najmniejszy udział przedsiębiorstw deklarujących wzrost zatrudnienia obserwujemy w firmach produkcyjnych, ale biorąc pod uwagę, że są to zwykle duże przedsiębiorstwa, może tam być wiele miejsc pracy do zagospodarowania." - przekonuje PIE.
Najczęściej zatrudniać chcą producenci artykułów spożywczych, urządzeń elektrycznych czy też producenci pojazdów samochodowych, przyczep i naczep.