"Nasze źródła w NIK twierdzą, że dyrektor Pawelczyk pojechał teraz na urlop do Chorwacji służbowym vanem - to luksusowy sześcioosobowy Mercedes klasy V. W centrali NIK służy do wyjazdów np. kierownictwa do Sejmu lub obsługi zagranicznych delegacji. Pawelczyk ma jednak swoje służbowe auto - Skodę Superb" - czytamy na łamach "Rzeczpospolitej".
Pojechał do Chorwacji służbowym autem
Dziennik informuje także, że według jego informacji z vana miał korzystać również w prywatnych wyjazdach do Włoch i Wielkiej Brytanii Marcin Marjański, radca prezesa Mariana Banasia, pełniący obowiązki rzecznika prasowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W odpowiedzi, na pytania dziennika, pełniący obowiązki rzecznika prasowego NIK Marcin Marjański napisał, że "ustawodawca przewidział możliwość wykorzystania samochodu służbowego do celów prywatnych przez pracowników".
"Osoba uprawniona, przez okres używania samochodu służbowego do celów prywatnych poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej, ponosi we własnym zakresie koszty jego używania" - to fragment odpowiedzi NIK na pytania "Rz".
Dziennik dodaje, że rzecznik nie odniósł się do swoich wyjazdów zagranicznych służbowym autem. "Rz" nie otrzymała także odpowiedzi na temat floty samochodowej NIK.
"Według naszych informatorów od początku prezesury Mariana Banasia flota pojazdów w NIK wzrosła o 100 proc., z 40 w 2019 r. do ok. 80." - opisuje "Rzeczpospolita".