Polski Ład to obszerny projekt reform kluczowych dziedzin życia obywateli. Dotyczy także sytuacji mieszkaniowej, stanowiącej problem, z jakim od dekad borykają się kolejne rządy.
Co przewiduje Polski Ład dla mieszkalnictwa?
Po pierwsze, mieszkania bez wkładu własnego. Premier Morawiecki obiecał na wrzesień ustawę regulującą tę kwestię. Miałaby polegać na udzielaniu gwarancji kredytowych rodzinom do 40. roku życia na zakup mieszkania. To oczywiście zwiększy popyt, co przełoży się na ceny mieszkań, do tego opatrzone jest obostrzeniami. By spełnić warunki, biorąc pod uwagę zarobki społeczeństwa, będą to raczej mniejsze metraże.
Kolejny wątek mieszkaniowy Polskiego Ładu dotyczy domków jednorodzinnych. Sprawę wielokrotnie opisywaliśmy na money.pl. Mowa o uproszczonych przepisach dotyczących budowy domu jednorodzinnego do 70 m. kw. bez pozwolenia.
Promocja małych metraży
Nieprzychylną ocenę tych pomysłów przytacza "Dziennik Gazeta Prawna". Rozmówczyni gazety, dr Alina Muzioł-Węcławowicz, ekspertka w zakresie polityki i gospodarki mieszkaniowej, krytykuje pomysły rządu. Jej zdaniem założenie, że uproszczone przepisy budowlane przełożą się na boom budowlany, jest mylne.
- Rozwiązanie nie stanie się panaceum na problemy mieszkaniowe Polaków. Dziwnie wyglądać będzie domek 70 mkw. na działce o powierzchni 1000 mkw - mówiła na łamach DGP. Jej zdaniem to "zapowiedź dalszej, szalonej suburbanizacji".
Odnosząc się do gwarancji kredytowych, ocenia ją jako kontynuację nietrafionych programów "Rodzina na swoim" i "Mieszkania dla młodych". - W ich efekcie minimalnie zwiększyła się dostępność mieszkań dla osób potrzebujących kredytu hipotecznego, natomiast ceny nieodwracalnie wzrosły. W przypadku gwarancji będzie podobnie - mówiła gazecie. Zauważyła, że inicjatywa ta będzie promować małe metraże, które w związku z obecnym boomem mieszkaniowym, i tak zauważalnie się zmniejszyły w ostatnich latach.