Przez 21 dni sklepy w galeriach handlowych – poza spożywczymi czy drogeriami – były zamknięte. Nic dziwnego, że gdy w sobotę 28 listopada ponownie je otwarto, na zakupy przyszły tłumy. Jako że obowiązują surowe limity klientów, przed niektórymi sklepami utworzyły się kolejki Powody do zadowolenia ma sieć CCC.
W komunikacie spółki czytamy, że, ostatnia sobota była najlepszym przychodowo dniem w historii Grupy CCC. Z danych zebranych przez sieć wynika, że co czwarty klient odwiedzający sklepy dokonał zakupu.
- W miniony weekend z pewnością sprzyjała nam także połączona siła dwóch czynników: skumulowanego popytu z czasu lockdownu oraz weekendu ze specjalną ofertą przygotowaną na Black Friday. W sobotę obserwowaliśmy bardzo wysoką konwersję – co czwarty klient odwiedzający nasze sklepy dokonał zakupu, co świadczy o jego zdecydowaniu i silnej preferencji oferty CCC - powiedział Marcin Czyczerski, prezes CCC.
Choć galeria handlowe były zamknięte, to jednak nowe buty kupować trzeba było. Na ratunek przyszły sklepy internetowe. Sieć informuje, że w listopadzie udział e-commerce w przychodach Grupy wyniósł przeszło 65 proc.
Na terenie Polski działa 1050 sklepów Grupy CCC. W sobotę otwarto 860 placówek. Obuwniczy gigant prowadzi również placówki w Czechach, Austrii i Bułgarii.