Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Polacy w potrzasku. Zmieniają swoje decyzje dot. pieców

61
Podziel się:

Wzrost cen energii i gazu przyczynia się do zwiększonej rezygnacji z planów wymiany przestarzałych pieców na nowoczesne systemy grzewcze - alarmuje branża. Ludzie, którzy już podjęli decyzję o modernizacji, czują się teraz oszukani

Polacy w potrzasku. Zmieniają swoje decyzje dot. pieców
Coraz więcej osób rezygnuje z planów wymiany kopciucha na nowoczesny piec (East News, Jacek Dominski/REPORTER)

Z obawy przed rosnącymi rachunkami coraz więcej osób wstrzymuje się z wymianą źródeł ciepła, jak podaje artykuł na money.pl. Tendencję tę dostrzega Stowarzyszenie Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych (SPiUG). W Polsce nadal funkcjonuje około 2,5 mln kopciuchów. Użytkownicy nie porzucają ich zupełnie, a wielu zamierza powrócić do starych pieców - informuje organizacja w specjalnym komunikacie.

Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Škoda Superb Combi PHEV na trasach Beskidu Śląskiego

"Przy braku reakcji ze strony władz zachodzi bardzo duże prawdopodobieństwo, że główny cel, czyli znacząca poprawa jakości powietrza w Polsce nie zostanie osiągnięty w pierwotnie zamierzonej perspektywie czasowej" - ostrzegają eksperci.

Z danych stowarzyszenia wynika, że rośnie zainteresowanie powrotem do kopciuchów, w których można palić śmieciami. Wiele osób deklaruje gotowość ponownego używania starych pieców, jeśli ceny gazu i energii elektrycznej będą zbyt wysokie.

Producenci ostrzegają przed fałszywymi informacjami o zakazie instalacji i przymusie demontażu kotłów gazowych. Teraz mamy do czynienia z "wojną informacyjną" na temat przyszłości urządzeń gazowych i pomp ciepła.

Celem tych działań jest zniechęcenie użytkowników i inwestorów do inwestowania w kotły gazowe i ogrzewanie elektryczne ze względu na potencjalnie wysokie koszty eksploatacji po 2027 roku - czytamy w oświadczeniu SPiUG.

Zgodnie z unijną dyrektywą budynkową (EPBD), kotły gazowe w istniejących budynkach będą musiały używać odnawialnych źródeł energii jeśli budynki zostały wyremontowane do standardu zeroemisyjnego. Jeśli budynki nie zostaną odpowiednio zmodernizowane do 2050 roku, to nie ma ograniczeń co do instalacji i wymiany kotłów gazowych.

Nie będzie nakazu demontażu kotłów

Stowarzyszenie Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych uważa, że obciążenie nowoczesnych paliw kopalnych opłatą ETS 2 przynosi odwrotny skutek, odbiegający od zamierzeń ekologicznych w technice grzewczej.

"Spekulacje na temat pośredniego wpływu ETS2 na ostateczne ceny gazu, oraz nazywanie go "karą finansową za korzystanie z kotła gazowego" nie jest słuszne. Sprawa dotyczy także energii elektrycznej. Na dzień dzisiejszy nie znamy żadnej wiarygodnej analizy wpływu nowego ETS 2 na koszty ogrzewania, ponieważ ETS2 będzie w pełni operacyjny dopiero od 2027 r., a raportowanie i monitorowanie emisji rozpocznie się dopiero w 2025 r. Dlatego wszelkie informacje na ten temat mają charakter spekulacyjny" - podkreśla w komunikasie SPiUG.

Do 2029 roku instalacje kotłów gazowych będą odbywać się zgodnie z obecnymi zasadami, a po 2030 roku nie będzie przymusu demontażu funkcjonujących kotłów gazowych, z wyjątkiem budynków po pełnej termomodernizacji - informuje stowarzyszenie, precyzując że ta sytuacja dotyczy wielu beneficjentów, którzy włączyli się w walkę z niską emisją, korzystając z różnych programów wsparcia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(61)
WYRÓŻNIONE
Nie
6 miesięcy temu
Kontrola pieców, szamb, ocieplenia budynków. Co jeszcze skąd na to brać, nawet jeżeli jest dopłata to reszta w kredycie oprócz tego trzeba jakoś żyć. Dyrektywy wydają ci którzy nie muszą liczyć się z pieniędzmi a my zwykli ludzie zostaniemy ukarani mandatami a jak nie to kredytami by spełnić czyjeś zachcianki tylko dlaczego nie swoje. Pozdrawiam
On...
6 miesięcy temu
Oszukaliście ludzi z wymianą kotłów na gazowe,kto nie wziął dopłaty i zostawił stary piec ten wygrał.Jak tylko dostanę wysoki rachunek za gaz to zawory stop i stary piec będzie grzał aż miło...a na posesję wypuszczę psa i czekam na straż miejską....
Robert
6 miesięcy temu
Wszyscy wiedzą że jak Niemcy miały zarabiać na Norstrim1 Norstrim2 to gaz był EKO. Wtedy Unia Europejska czytaj ""niemcy "" namawiali na kotły gazowe. A dlaczego teraz już nie jest EKO bo Niemcom się to nie opłaca. I jeszcze ten rząd w Polsce pro europejski. Czytaj ""niemiecki ""
NAJNOWSZE KOMENTARZE (61)
Dka
5 miesięcy temu
Przestańcie ludziom wmawiać dezinformację na temat kopciuchow. Otóż emisja dymu w Górniak ach zależy od sposobu rozpalania, od góry. W dolniakach emisji dymu prawie nie ma. Kłamiecie!!!
Greg
5 miesięcy temu
1 kwh = 1.5zł pompa w nowym domu 150m weźmie około 5000kw = 7500zł Minimum !!! Tona groszku i pelletu około 1200zł w takim domu to MAX 3 tony = 3600zł za sezon grzewczy. Mam groszek i pompe ciepła właśnie w takim domu. Ciemnote o kopciuchach ludziom wciskają !!! Ta pompa to jest dobra do podgrzewania wody w lato a nie ogrzewania budynku pozdrawiam.
Ziom
5 miesięcy temu
Za ile procent emisji odpowiada cała Unia Europejska proszę o odpowiedź?
iiii
5 miesięcy temu
Nie ostrzegają eksperci tylko lobbyści pomp ciepła i innych niemieckich źródeł energii które mamy zainstalować zamiast piecy
Ziom
5 miesięcy temu
Chiny,Rosja,Usa,Azja zyja sobie normalnie a tu w Europie banda eko kretynow uciesnia obywateli bo mysla ze zmienia klimat tym kawalkiem ziemi jakim jest europa.
...
Następna strona