51,5 proc. - taki odsetek Polaków negatywnie ocenia działania obecnego rządu - wynika z sondażu United Survey - czytamy w czwartkowym "DGP".
Gazeta podaje, że 30 proc. ocenia rząd Donalda Tuska "negatywnie" a 21,5 proc. - "zdecydowanie negatywnie". Jednocześnie 33,9 proc. badanych oceniło obecny rząd "raczej pozytywnie" a 5,7 proc. - "zdecydowanie pozytywnie". 8,9 proc. badanych nie miało zdania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Negatywnie oceniany jest proces rozliczeń PiS. W tej kwestii z Polakmi zgadzają się politycy.
Platforma zapowiadała wielkie rozliczenia, a po roku nie są w stanie postawić nikogo przed sądem. Mają w rękach resort sprawiedliwości, prokuraturę i służby. Nie tak to chyba powinno wyglądać - mówi dziennikowi poseł Polski 2050.
Kij w mrowisko w tej sprawie włożył sam Donald Tusk, który kilka dni temu uderzył w koalicjantów swoim nocnym wpisem: "Rozliczanie PiS postępuje wolniej, bo nie wszyscy w Koalicji zrozumieli, że bez rozliczenia nie będzie naprawy Rzeczpospolitej" - napisał premier.
Wpis Tuska na X wzbudził serię komentarzy - m.in. szefowa parlamentarnego klubu Lewicy Anna Maria Żukowska napisała w odpowiedzi na X, że "premier zrzuca winę, ale na kogo, to nie powie".
Wielkim problemem koalicji rządzącej jest wymiar sprawiedliwości, bo Andrzej Duda nie zamierza współpracować z rządzącymi. W służbie zdrowia także jest co robić. Budżet NFZ się nie spina. Żeby się spiął, minister Leszczyna musiałaby odwrócić krytykowane przez nią posunięcia poprzedników: zatrzymać lub spowolnić ustawowe podwyżki płacy minimalnej dla medyków oraz przywrócić limitowanie świadczeń, do których przed uwolnieniem tworzyły się długie kolejki - czytamy w "DGP".
Kłopot z budżetem. Potrzebna była nowelizacja
Dużym wyzwaniem dla rządzących jest także trzymanie finansów w ryzach. Andrzej Domański zaraz po wejściu do gabinetu ministra finansów musiał przygotować budżet na 2024 r. Z realizacją tego budżetu miał spore kłopoty, które skończyły się nowelizacją obowiązującej ustawy. Na plus można zapisać starania o zwiększanie przejrzystości finansów publicznych i częściowe odwrócenie negatywnych skutków Polskiego Ładu - ocenia dziennik.
W polityce zagranicznej kluczowym wydarzeniem jest zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich. Jak wynika z informacji "DGP", istnieje porozumienie między Andrzejem Dudą a rządem w sprawie ocieplenia relacji z rządem. Po inauguracji polskiej prezydencji do USA mają się udać i Duda, i Tusk - czytamy w dzienniku.