Rząd przyjął w środę projekt rozporządzenia ws. wykazu podmiotów podlegających ochronie, do którego wpisane mają być telewizje TVN i Polsat. Poinformował o tym podczas konferencji prasowej Donald Tusk. Na listę trafią też inne firmy: P4 (operator sieci Play), T-Mobile i WB Electronics.
Szef rządu wyjaśnił, że nikt nie chciałby, żeby któregoś dnia media, operatorzy telekomunikacyjni, czy kluczowe dla energetyki, czy obronności spółki prywatne znalazły się w rękach wrogów państwa polskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeszcze w pierwszej połowie grudnia Andrzej Stankiewicz z Onetu informował, że Amerykanie sprzedadzą stację TVN węgierskiemu funduszowi powiązanemu z Viktorem Orbanem. - Jest duża radość u części polityków Prawa i Sprawiedliwości - zaznaczył dziennikarz w programie "Stan Wyjątkowy". I dodał, że "ta transakcja jest już dogadana". Chwilę później rząd zadecydował o wpisaniu TVN na listę podmiotów strategicznych.
Polsat nie jest na sprzedaż
W sprawie potencjalnego przejęcia TVN-u wypowiedział się również Zygmunt Solorz. Miliarder został zapytany przez "Forbesa", czy "konflikt wokół pana firmy nasila plotki, że Telewizję Polsat może spotkać podobny los, bo ona również może być wystawiona na sprzedaż"?
Nie, nigdy nie było i nie ma takiej opcji. A konflikt nie ma tu żadnego znaczenia - odpowiedział Solorz.
Biznesmen dodał też, że kurs Cyfrowego Polsatu powinien być dziś wyższy, ale "negatywnie na spółce odbija się upublicznienie w mediach sporu przez moje dzieci". - To nie pomaga, bo wiadomo, że każdy biznes potrzebuje spokoju - podsumował Solorz.