"Brak poczucia odpowiedzialności za bezpieczeństwo na drogach i nadmierne przekonanie o własnych umiejętnościach sprawiają, że kierujący pojazdami na polskich numerach rejestracyjnych powodują na zagranicznych drogach coraz więcej zdarzeń" - czytamy na stronie Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Ubiegły rok był pod tym względem rekordowy. Polscy kierowcy spowodowali ponad 75 tys. kolizji na drogach poza granicami naszego kraju. To o 10 tys. więcej niż rok wcześniej.
- Wjeżdżając na szosy innych państw, należy wziąć pod uwagę, że często obowiązują na nich inne przepisy niż Polsce. Można odnieść wrażenie, że nasi zmotoryzowani niewiele sobie z tego robią - mówi Mariusz Wichtowski, prezes zarządu PBUK.
Z czego może wynikać tak szybki wzrost liczby zdarzeń na zagranicznych drogach? - Jest on pochodną intensywnej migracji, nieumiejętności dostosowania się do odmiennych zasad i zachowań na zagranicznych drogach, jak i niskiej kultury prowadzenia pojazdów - ocenia Wichtowski.
Jak dodaje, przekłada się to na "sukcesywnie zwiększające się obciążenie finansowe polskiego rynku ubezpieczeniowego". W 2018 roku polskie firmy wypłaciły w sumie 1,3 mld zł odszkodowań za wypadki zagraniczne polskich kierowców.
Najwięcej z nich miało miejsce w Niemczech, co nie jest niespodzianką. Na drogach naszych zachodnich sąsiadów Polacy spowodowali prawie 39 tys. kolizji, czyli ponad 50 proc. ogólnej liczby.
Na dalszych miejscach znajdują się Francja, Włochy i Wielka Brytania.
Co jednak najbardziej przerażające, rośnie również liczba kierowców, którzy powodują wypadki, a nie mają ważnego ubezpieczenia OC.
Aviva będzie oferować PPK poprzez swoje TFI
- Dowodem na rosnące wśród naszych zmotoryzowanych poczucie bezkarności jest fakt, że coraz więcej z nich posuwa się do tak nieodpowiedzialnego zachowania, jak wyjeżdżanie na zagraniczne drogi bez ważnego ubezpieczenia OC - mówi Wichtowski.
Prezes PBUK ostrzega również, że w takich przypadkach kierowca za wszystkie naprawy, odszkodowania oraz koszty leczenia poszkodowanych będzie musiał zapłacić z własnej kieszeni. A za granicą mogą to być astronomiczne kwoty.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl